Niemal 30 koncertów przygotowanych przez Filharmonię Łódzką znajdzie się w programie 13. Wędrownego Festiwalu "Kolory Polski". Przez całe lato w wielu miejscowościach regionu rozbrzmiewać będzie jazz, klasyka, muzyka filmowa, bałkańska, klezmerska, ludowa i etno.
Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej już po raz trzynasty wyruszy z koncertami do różnych miejsc województwa łódzkiego. Na tegoroczną edycję złoży się blisko 30 koncertów przygotowanych przez Filharmonię oraz kilkanaście przygotowanych przez współorganizatorów festiwalu. Wydarzenia odbywać się będą w każdą sobotę oraz niedzielę lipca i sierpnia, ale także w niektóre piątki.
W zależności od miejscowości rozbrzmiewać będą utwory różnych gatunków i epok, dobrane pod kątem historii oraz atmosfery danego miejsca. Wystąpią m.in. Zbigniew Zamachowski z zespołem Gołębiewski Q Band, Wojtek Mazolewski Quintet, etniczny DesOrient, Witold Janiak Trio, zespół śpiewaczy Monodia Polska, czy Tsigunz Fanfara Avantura:
aljahkillamassive
Tsigunz Fanfara Avantura @ POD SPODEM SOSNOWIEC
Usłyszeć będzie można także formację muzyki dawnej Dancerye, trio Chłopcy kontra Basia, Joscho Stephan Quartet, zespół Kwadrofonik, a z koncertem z okazji 25-lecia działalności artystycznej wystąpi zespołu Trombastic.
Preludium do festiwalu będzie 22 czerwca koncert zespołu Żywiołak w Stacji Nowa Gdynia w Zgierzu k. Łodzi, który zaprezentuje utwory ze swoje najnowszej płyty "Globalna wiocha". Oficjalna inauguracja "Kolorów Polski" odbędzie się 30 czerwca na dwóch scenach w klasztorach w Wieluniu oraz jednej w muzeum w pobliskim Ożarowie. W sumie tego dnia publiczność kilkakrotnie usłyszy zespół wokalny Il Canto, pianistę Pawła Kamasa i aktorkę Teresę Budzisz-Krzyżanowską oraz orkiestrę barokową Accademia dell'Arcadia.
Zdaniem dyrektora naczelnego Filharmonii Łódzkiej Tomasza Bębna, ta nietypowa inauguracja imprezy ma być pomysłem na przyszły rozwój festiwalu. Po inauguracji w Wieluniu, w czasie kolejnych wakacyjnych weekendów festiwal odwiedzi całą Ziemię Łódzką m.in. Skierniewice, Szadek, Sieradz, Łęczycę, Rogów, Dobroń, Radomsko, Buczek, Działoszyn, Nieborów, Zelów, Sulejów, Inowłódz i Łowicz.
W tym roku impreza zagości po raz pierwszy w Bełchatowie, Zgierzu i Tomaszowie Mazowieckim. Koncerty odbywać się będą w klasztorach, kościołach, a także w Arboretum w Rogowie czy w Muzeum Regionalnym w Lipcach Reymontowskich.
Dwumiesięczną wędrówkę po regionie zakończy 2 września wielki koncert plenerowy "Decybele, gigawaty i Syrewicz", który odbędzie się nad zalewem Słok koło Bełchatowa. W programie znajdzie się m.in. suita orkiestrowa do filmu "Ferdydurke" i piosenki Stanisława Syrewicza w wykonaniu Ewy Konstancji Bułhak, Małgorzaty Walewskiej, Orkiestry Symfonicznej FŁ i zespołu Krzysztofa Herdzina.
Podczas wieczoru premierę będzie miała również specjalny utwór zamówiony przez festiwal u kompozytora. "Stanisław Syrewicz został zaproszony do zainspirowania się tym, czym jest ta wielka kopalnia odkrywkowa k. Bełchatowa. Wielki szmat ziemi, który został przez człowieka przetworzony i z ziemi wydarta została energia, ma być inspiracją do skomponowania zamówionego przez festiwal ok. 20 minutowego utworu" - mówił Bęben.
Koncert zostanie zarejestrowany i wydany na płycie dvd wraz z innymi materiałami z festiwalu. Dyrektor FŁ liczy, że będzie to pierwsza z cyklu kilku płyt nagranych przez łódzkich filharmoników w różnych lokalizacjach województwa.
Wakacyjne festiwalowe koncerty to także sposób na połączenie wypoczynku, turystyki i muzyki. Podobnie jak w poprzednich latach na koncerty można będzie dotrzeć z wycieczkami krajoznawczymi organizowanymi przez Towarzystwo Przyjaciół Łodzi. Zaplanowano też imprezy towarzyszące tj. warsztaty kulinarne, pikniki, pokazy wyrobów ludowych oraz projekty edukacyjne dla dzieci i dorosłych.
Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny. Dokładny program festiwalu można znaleźć na stronie www.kolorypolski.pl. Budżet tegorocznej imprezy to 550 tys. zł, z czego 300 tys. zł pochodzi z kasy samorządu województwa. Ubiegłoroczna edycja festiwalu zdobyła statuetkę "Złotego Formatu" Festiwalu Promocji Miast i Regionów w kategorii event.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.