- Nie wyobrażaliśmy sobie, że ten kościół da się uratować i że będzie on tak imponująco wyglądał - mówili zgodnie mieszkańcy Czarnego, wychodząc z uroczystości rekonsekracji odremontowanej świątyni parafialnej.
ks. Mariusz Gubow
Czarne
Dzisiejszy wygląd kościoła to efekt wieloletnich starań środowisk świeckich i kościelnych
Po wielu latach starań i intensywnych pracach zabytkowy kościół odzyskał swój dawny wygląd.
Gdy kilkanaście lat temu odbito zewnętrzny tynk kościoła, aby znaleźć powód chylenia się wieży i murów, oczom wszystkich ukazał się przerażający widok zbutwiałych belek szachulcowej konstrukcji, które jak styropian można było wydłubywać palcami. Na dodatek grzyb i wilgoć pochłaniały coraz większe obszary drewnianego wyposażenia.
Dziś można podziwiać efekt remontu, przy okazji którego dokonano ciekawych odkryć. Znaleziono np. dwa obrazy schowane w głównym ołtarzu.
Obraz Wniebowzięcie NMP przykrył obraz Koronacji NMP, a obraz Świętej Trójcy skrywał św. Józefa. Zwieńczeniem prac była rekonsekracja świątyni, której dokonał bp Edward Dajczak.
Remont świątyni udało się sfinalizować dzięki determinacji wielu osób i po wielu perypetiach ująć to przedsięwzięcie w programie unijnym pod hasłem rewitalizacji szachulcowego budownictwa sakralnego w powiecie człuchowskim.
Programem objętych zostało 11 kościołów: 6 w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i 5 w pelplińskiej.
Największym beneficjentem była gmina Czarne.
***
Więcej o podobnych budowlach przeczytasz w naszym raporcie Urok fachwerku
W tej świątyni otwierają się na Boga serca nawet najbardziej zamknięte.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
Do 27 stycznia można podziwiać w Rzymie obraz Marca Chagalla.
Wchodzących na Plac św. Piotra ze szczytu Pałacu Apostolskiego wita mozaika Matki Kościoła.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.