Naprawdę nazywa się Jasmine Lucilla Elizabeth Jennifer van den Bogaerde.
Angielska wokalistka i autorka tekstów własne piosenki tworzy od ósmego roku życia. Jako piętnastolatka wydała pierwszą płytę, która w kilku krajach osiągnęła status platynowej. Teraz ma lat 27, a jej muzyka dojrzała wraz z nią. Słychać tu trochę inspiracji brzmieniami lat osiemdziesiątych, ale podanych ze smakiem, bez tandetnego kopiowania. Birdy potrafi zaśpiewać zarówno z rockowym pazurem (otwierający krążek energiczny numer „Paradise Calling”), jak i niezwykle subtelnie (piękna ballada „Your Arms”). Bardzo dobry, wielobarwny album.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".