Jest to kolejny teatr, którego kierownictwo oddaje berło młodym. I spisują się świetnie.
Ku zaskoczeniu widzów piosenki Osieckiej i Przybory zostały zastąpione w spektaklu zbędnymi akrobacjami.
Widzom spragnionym perfekcyjnie aktorsko i inscenizacyjnie zrobionej sztuki radzę się wybrać do Teatru Śląskiego w Katowicach na spektakl "Cinema", wyreżyserowany przez Beppe Navella.
Klasyczny trójkąt, romantyczne podchody, tajemnicza sceneria i nagle wszystko przybiera nieoczekiwany obrót...
Uniwersalny sens sztuki sprowadza się do zniewolenia jednostki przez bezmyślne, nastawione na konsumpcjonizm społeczeństwo.
Żaden spektakl Dostojewskiego nie może być jedynie kształtem estetycznym, ale rodzi się z doświadczenia moralnego, jest próbą dyskursu o istocie człowieczeństwa.
Pogodny i wcale nie płytki (choć komediowy) spektakl Norma Fostera w teatrze Kamienica przekonuje widzów, jaką siłę posiada wytrwałość w uczuciach.
Ten spektakl jest lekcją pokory. Przykładem prostych radości. Są wprawdzie w scenariuszu pewne dłużyzny, ale przecież właśnie tak leniwie płyną dni w Bullerbyn.
To, co oglądamy na scenie, jest rodzajem projekcji życia utraconego, strumieniem świadomości, hipotezą.
"Don Giovanni" Mozarta wyreżyserowany przez Karela Brožka w Narodowym Teatrze Marionetek w Pradze to atrakcja turystyczna stolicy Czech. Od premiery w 1991 wystawiono już ponad 5 tysięcy przedstawień.