Podczas obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości nie powinno zabraknąć literatury polskiej.
O jej ogromnej roli podczas zaborów, kiedy budziła umysły i sumienia Polaków, nie muszę mówić. Przez minione stulecie pisarki i pisarze nie pozostawali obojętni wobec losów wspólnoty narodowej, choć główną ich troską było coś bardziej uniwersalnego – kondycja ludzka. Jedno zresztą nie wyklucza drugiego, bo o naszych doświadczeniach możemy mówić tylko ukształtowanym historycznie językiem. Intencja Pana Prezydenta nie budzi więc moich wątpliwości. Natomiast sama lista dzieł nasuwa szereg pytań. Jej autor stosował tylko jedno kryterium: patriotyzm, którego znaczenie zredukowane zostało do kilku składników – walki zbrojnej, religijności, kultu ofiar i bohaterów. Literatura polska XIX i XX wieku mogła odegrać rolę rozsadnika idei moralnych, estetycznych, politycznych i humanitarnych przede wszystkim dzięki swemu niezwykłemu bogactwu i pluralizmowi, dzięki temu, że w obrębie literatury szanowano wolność wypowiedzi i poszukiwań intelektualnych. Sposób doboru tekstów Antologii Niepodległości świadczy o dramatycznym zawężeniu horyzontów, o niewierze autora w siły żywotne naszej kultury.
Dostępne jest 54% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".