W lochach Bastylii

Piotr Drzyzga

publikacja 01.06.2013 04:36

Jan Erdmann Promnitz urodził się 2 II 1719 r. na zamku w Żarach. Był synem Erdmanna II Promnitza i księżniczki saskiej Anny Marii.

Promnice Miezian Promnice
Pierwszy zameczek myśliwski powstał tu za panowania Jana Erdmana Promnitza. Dziś w tym miejscu stoi taka, malownicza budowla

Około roku 1736 rusza w podróż po Europie. Zahacza m.in. o paryski dwór Ludwika XV. Tam oddaje się rozmaitym uciechom i hazardowi, doprowadzając się do finansowej, ale i psychicznej ruiny. Trafia nawet za długi do Bastylii i dopiero wóz pełen złota i wizyta Erdmanna II w Paryżu pozwalają na uwolnienie syna.

Następnie pojawia się na berlińskim dworze Fryderyka II oraz drezdeńskim dworze Augusta III. Jako pułkownik saskiej kawalerii bierze udział w II wojnie śląskiej (spore zniszczenia w śląskich i łużyckich dobrach Promnitzów), a 5 VIII 1744 r. poślubia hrabiankę Charlotte von Schönaich-Carolath. Kilka lat później – z uwagi na dziwactwa Jana – dochodzi do rozwodu. Po śmierci Erdmanna II następuje zaś – nie bez kłótni - podział dóbr Promnitzów między pięciu członków rodziny.

W 1746 r. Jan Erdmann składa homagium przed królem pruskim Fryderykiem II, zaś w roku następnym stany pszczyńskie składają mu uroczysty hołd i obejmuje władzę w Pszczynie. Niestety, w roku 1748 niemal całe miasto spłonęło w związku z czym Fryderyk II ogłosił nawet „publiczną ofiarę-kolektę zbieraną w śląskich kościołach na rzecz pogorzelców w Pszczynie” - pisał Jerzy Polak, historyk i autor „Pocztu panów i książąt pszczyńskich”.

Jan Erdmann wspierał pszczyńskich ewangelików (m.in. sfinansował odbudowę szkoły), walczył natomiast z niektórymi duchownymi katolickimi, planując nawet aresztować tyskiego proboszcza, do czego ostatecznie nie doszło – osobiście interweniował przeciw temu pruski monarcha.

Polowania za jego czasów były huczne, a zabawy na pszczyńskim zamku niebywale kosztowne. Stąd też m.in. zabiegi władcy o alodyfikację majątku i próby przekazania części dóbr magnatom w zamian za stałą rentę, którą mieliby mu wypłacać. Na pomysł taki przystał nawet Fryderyk II, ale protestowała rodzina Jana Erdmanna, w tym jego szwagier z rodu Anhalt-Köthen, liczący na przejęcie dóbr Promnitza w razie jego bezpotomnej śmierci.

Przedstawiciele rodu Anhalt-Köthen procesowali się z Janem Erdmannem wielokrotnie. Tymczasem władca rozwijał przemysł na ziemi pszczyńskiej (szczególnie hutnictwo i wydobycie węgla w okolicach podkatowickich Murcek, który następnie eksportowano m.in. do Bielska oraz niespotykany dotąd sposób zaczęto używać w gorzelniach, czy browarach). Czescy mistrzowie sprawili, że huta szkła w Wesołej stała się słynna i dochodowa. Region przodował też w uprawie ziemniaków, które potem rozprzestrzeniły się na całym Śląsku. Nie obyło się jednak i bez buntów chłopskich.

Z czasem Prusy narzuciły wysokie podatki oraz zaczęły wojnę celną z Austrią i Saksonią, więc handel pszczyński z Czechami, Morawami i Galicją podupada. Pszczyna i jej mieszkańcy wiele wycierpieli też od Austriaków, a Żary od Prusaków w czasie wojny siedmioletniej.

W roku 1765 powstaje pałacyk w Promnicach. W tym samym roku Jan Erdmann Promnitz sprzedaje – w zamian za dożywotnią rentę - ordynację pszczyńską swemu siostrzeńcowi Fryderykowi Erdmannowi księciu Anhalt-Köthen. W podobny sposób pozbył się innych swoich ziem i posiadłości. Zapewniając sobie tym sposobem stałe dochody, ruszył w podróż po Europie, w czasie której oddawał się romansom i hazardowi.

Zmarł Jan Erdmann 4 VII 1785 r. w Kehl.

***

Korzystałem z tomu I „Pocztu panów i książąt pszczyńskich” autorstwa Jerzego Polaka. Niniejszy tekst jest XXI częścią cyklu poświęconego ziemi pszczyńskiej i jej władcom. Odcinki ukazują się 1 i 15 dnia każdego miesiąca. Wcześniejsze części cyklu znajdą Państwo tutaj