Krzyż Celtów

aa.com.pl/pd

publikacja 28.06.2010 11:36

Ta publikacja to bogaty zbiór celtyckich modlitw, pieśni i poezji religijnej. Zawiera też liczne reprodukcje celtyckiej ikonografii i kompetentne komentarze znawców celtyckiej kultury. Ciekawa lektura nie tylko dla miłośników Irlandii. Piękny modlitewnik dla tych, którzy szukają nowych form kontaktu z Panem Bogiem.

Krzyż Celtów Wydawcą książki jest oficyna AA

Ernest Bryll zauważył: - Kiedy czytałem Krzyż Celtów, przypomniałem sobie ten dzień w roku 1976, kiedy to zaczęliśmy z Małgorzatą Goraj przymierzać się do przetłumaczenia wierszy z tak zwanego kraju poezji mnichów i eremitów. Ten irlandzki ton był tak urzekający . Poszerzał nasze, ukształtowane przez wpływy innych pieśni, rozumienie Boga. A może pokazywał to na co w naszej pieśni religijnej dotąd mało zwracaliśmy uwagę. Przede wszystkim wielkie poczucie przestrzeni. Jakbyś czytając te wiersze leciał nad Bożym światem przez góry, lasy aż do skały morskiego wybrzeża.

Nigdy nie da się oddać tego jak te wiersze śpiewają w irlandzkim języku, jak kunsztowna jest sztuka ich budowania w starej irlandzkiej, celtyckiej kulturze. A jednak trzeba. Bo czytelnik Polski zawsze reagował na te wiersze. I tak jak wiele lat przed nami profesor Stefan Czarnowski zmierzył się w swoich pracach naukowych i tłumaczeniach literackich z celtycką wizją i irlandzka poezją, tak i my skoczyliśmy w wody tej rzeki. Wyłowiliśmy wiele.

Teraz skoczyli do niej młodsi i podają nam cuda poezji celtyckiej w nowej oprawie. I dobrze, ze tak się dzieje. Bo choć nigdy nie da się przekazać pełnej urody oryginału – próbować trzeba, Choćby dlatego, że Polacy niezwykle i spontanicznie reagują na specjalny czar irlandzkiej poezji. Modlitwy. Jakby walczyli o coś dla nich ważnego. O ton który i w naszej poezji jest, ale nie umieliśmy słuchać go tak tkliwie i uważnie...

Wstęp

Tłumaczyć starą poezję bywa trudno, ale bywa też prosto, gdy pokrewieństwo ducha i czucia rozpala serce bez względu na przepaść setek lat. Tłumaczyć stare wzory jest zadaniem skazanym na większą lub mniejszą porażkę. Chrystusowy krzyż to były dwie proste belki; a może nawet jedna, poprzeczna, dźwigana przez skazańca na miejsce egzekucji. Nieestetyczny obraz: krew i okrucieństwo, bezsilność patrzących przyjaciół i rodziny, szyderstwa. Brutalna fizjologia.

Wielkie kamienne krzyże Irlandii zachwycają swoim starożytnym pięknem. Faktura zwykłego szarego kamienia stała się klejnotem przez układ wypukłych wzorów, postaci w planie piętrowym. Królują nie tylko na cmentarzach, lecz stoją na straży porządku dnia codziennego, na skrzyżowaniu świata. Przemawiają artyzmem wykonania i gęstością przesłania. Plecionki i postacie, skłębione abstrakcyjne wzory. W krzyż wpisane są dzieje ludzi, wiary i zdarzeń.

Zanurzam głowę po ramiona w oddechu tamtego świata. Czytam i tłumaczę, a z samego rąbka tej przeszłości płynie światło i świeżość, która jest jak powietrze dla strudzonych płuc. Kwitną w niej odpowiedzi, afirmacje, potwierdzenia. Czuję zawarte w nich mocne serca, mężnego ducha, który nie szuka odwrotu. O, uczyń piękną mą duszę! Chcę tak wyrzeźbić duszę w oczekiwaniu na moment, gdy życie zakwitnie. Zastąpić mocnym TAK ciągłe lękliwe CZY. W prezentowanych tu modlitwach, świadectwach i wierszach fascynuje wzajemne przeplatanie się świata, nieba i ziemi. Tak jak w tych wzorach z ksiąg i krzyży, wyobraźnia miesza się z realizmem, sylwetki ludzkie z motywami zwierzęcymi i roślinnymi, biblijne z irlandzkim. Świat odkupiony jest sojusznikiem, nie wrogiem, którego należałoby się lękać. Jest ikoną Boga. A przecież krwawe to były czasy: łupieżcze najazdy, niebezpieczeństwa na drogach, niebezpieczeństwa na morzach, niebezpieczeństwa od dzikiej przyrody...

Wraz z Pawłem Kołodziejskim proponujemy Państwu poetyckie duchowe odświeżenie. Tę książkę osnuliśmy wokół metaforyki krzyża celtyckiego. Niech stanie się ona wędrówką w ustroń, w miejsce naszej twórczej obecności. Obyśmy powrócili z pełnymi rękami.

***

O Synu Boga, uczyń dla mnie cud:
przemień moje serce.
Ty, którego purpurowa krew zbawia ludzkość
– wybiel moje serce.
To Ty właśnie czynisz słońce jasnym, a lód roziskrzonym.
Ręką mistrza sprawiasz, że leszczyna kwitnie
i zboże się wyzłaca.
Twój duch układa piosnki ptakom
i brzęczenie pszczół wypełnia.
Twoim dziełem jest tysiąc wspaniałych cudów –
Pięknych, by je podziwiać.
Proszę cię jeszcze o tylko jeden cud:
Uczyń piękną mą duszę.

(tradycyjne)