Szkolny chwyt

Piotr Drzyzga

publikacja 23.04.2020 06:00

Młody, pełen pasji, do tego z powołania… - z takiego nauczyciela uczniowie mogą brać wzór. A jednak w życiu Dana, w którego w filmie wciela się Ryan Gossling, nie wszystko idzie jak z płatka.

Ryan Gosling Elen Nivrae / CC 2.0 Ryan Gosling

Są dni w których się „zawiesza”. Uczenie nie sprawia mu wtedy żadnej frajdy. Czasem też, na lekcjach, mamrocze coś od rzeczy, wprowadzając - dotąd zapatrzonych w niego - uczniów w konsternację.

Co jest powodem tego dziwnego zachowania? Uzależnienie od narkotyków, co przypadkiem odkryje Drey, jedna z uczennic Dana, fantastycznie zagrana przez Shareekę Epps. Dla dziewczyny (a właściwie jeszcze dziewczynki), to szczególnie przykre odkrycie. Sama pochodzi bowiem z niezbyt ciekawego środowiska. Dilerzy, drobni gangsterzy, złodziejaszki… - jej dzielnica to nie jest najfajniejsze miejsce w mieście. Fajny był właściwie tylko nauczyciel, z którym zawsze można było pogadać, pożartować. A teraz?

Także Dan nie bardzo wie co robić. Jeśli Drey opowie innym o tym, co widziała, najprawdopodobniej będzie musiał pożegnać się z zawodem. Próbuje więc przekonać ją by tego nie robiła. Obraca wszystko w żart, bagatelizuje. Sprawa jego uzależnienia jest jednak poważna, co wkrótce i tak, ponownie, wyjdzie na jaw…

Nakręcony w 2006 roku przez Ryan’a Flecka „Szkolny chwyt” to kino mocno niezależne, ale niezwykle poruszające. „Budowane” w dużej mierze na nastroju i klimatycznej muzyce (wspomniane już chwile „zawieszania” się bohatera, jego dylematy, załamania, czy momenty w których jest pod wpływem, reżyser świetnie ukazuje właśnie w takich impresyjnych sekwencjach).

Dan coraz bardziej się stacza, coraz częściej upada, ale znajomość, a może wręcz przyjaźń z Drey, sprawia, że teraz to ona staje się wzorem dla niego. Wciąż przecież jest czysta, niewinna.

Jak potoczą się ich losy? Tego nie wiemy. Twórcy, w pewnym sensie, urywają ten film, ale w takim momencie, który chyba daje jednak - i widzom i bohaterom - nadzieję. Zresztą niech Państwo sprawdzą sami. A dziś będzie ku temu okazja, bo o 21:00 film wyemituje CBS Europa.

Warto!

Tekst z cyklu Filmy wszech czasów