Historia zatoczyła koło

Anna Kwaśnicka

publikacja 14.12.2010 04:30

Mszał, lekcjonarz, brewiarz – to tylko niektóre z ksiąg zawierających teksty modlitw i obrzędów oraz przepisy ich sprawowania.

Historia zatoczyła koło   Anna Kwaśnicka/GN W mszałach na osobnej stronie malowano krzyż W czasach Kościoła apo­stolskiego właściwych ksiąg liturgicznych nie było, ale bardzo szybko przy­jęły się pewne kanony. Nawet w Piśmie Świętym, w pismach Pawłowych są już gotowe teksty, które odmawiano. To nie jest tak, że wówczas każdy mógł układać teksty według swojego uznania. W takich ośrodkach jak Rzym, An­tiochia czy Aleksandria powsta­wały pewne modele, które utrwa­lały się w przekazie z ust do ust. Potem zaczęto je spisywać.

Naj­starsze księgi, które się zachowa­ły, to sakramentarze – opowiadał o powstaniu ksiąg liturgicznych ks. infułat prof. Helmut Sobeczko, otwierając wystawę „Dawne i współczesne księgi litur­giczne Kościoła”, przygotowaną przez Bibliotekę Wydziału Teolo­gicznego UO i alumnów Wyższego Seminarium Duchownego.

Od wielu do jednej, od jednej do wielu

W wiekach średnich liturgię odprawiano z kilku ksiąg. Powsta­ły wówczas m.in. lekcjonarze, z których odczytywano fragmenty Pisma Świętego, psałterze, anty­fonarze i graduały, zawierające teksty przeznaczone do śpiewu, ordo, w którym znalazły się przepisy dotyczące sprawowania liturgii, a także brewiarz, znany dziś zarówno duchownym, jak i świeckim. Księgi te, przepisy­wane ręcznie, były drogie i do­piero wynalezienie czcionki drukarskiej spowodowało ich większą dostępność.

- Zmiany nastąpiły po Sobo­rze Trydenckim, wówczas Mszę św. sprawowano zasadniczo z jednej księgi - mszału, w któ­rym znalazły się wszystkie potrzeb­ne teksty. Drugą księgą był bre­wiarz - wyjaśnia ks. Helmut Sobeczko. Obecnie, od czasów ostatniej reformy so­borowej, w Kościele przy odpra­wianiu Mszy św. używa się kilku ksiąg: mszału, lekcjonarza i księgi modlitw powszechnych, a także podczas uroczystych celebracji kunsztownie zdobionego ewangeliarza. Są one przetłumaczone na języki narodowe i dostoso­wane do potrzeb danego kraju.

W Polsce dwa ośrodki wydają księgi liturgiczne: Pallottinum i Księgarnia św. Jacka. - Po Sobo­rze Watykańskim II wróciliśmy do wielości ksiąg liturgicznych, jak to było na przełomie starożyt­ności i średniowiecza. Tak więc historia zatoczyła koło - od wielu ksiąg do jednej i od jednej do wielu – podkreśla ks. prof. Helmut Sobeczko. – Związane jest to m.in. z udziałem wiernych w liturgii, wprowadzeniem języków dla nich zrozumiałych – wyjaśnia.

Historia zatoczyła koło   Anna Kwaśnicka/GN W mszałach na osobnej stronie malowano krzyż Dawne i współczesne

Śledząc zmiany w księgach, możemy poznać, jak rozwijała się liturgia na przestrzeni wieków. Do tego zapraszają organizatorzy wystawy, na której zaprezento­wano blisko 50 ksiąg. Wśród nich znalazły się, udostępnione przez rektora seminarium, cenne in­kunabuły, czyli pierwsze druki, których czcionki naśladowały litery pisane ręcznie: „Mszał wrocławski” z ok. 1487 r., „Agen­da praska” z 1496 r. i „Mszał ołomuniecki” używany przez Kon­went Joannitów w Głubczycach (z 1499 r.).

– Prezentujemy m.in. mszały podróżne, lekcjonarze, antyfonarz. Trzy księgi zosta­ły wyeksponowane ze względu na ich piękną oprawę - opowiada Maria Rzepczyk z Biblioteki WT. Cenne druki, zamknięte w ga­blotach, można podziwiać tylko na otwartych stronach, stąd obok zaprezentowano na fotografiach ich okładki i strony tytułowe. Kle­rycy: Piotr Herok, Marek Płaszczymąka i Artur Juzwa opraco­wali teksty o powstawaniu ksiąg i zmianach, jakie na przestrzeni wieków w nich następowały.

Czytając te opracowania, możemy śledzić historię liturgii od czasu pierwszych chrześcijan po dzień dzisiejszy. Tak też na wystawie, obok ksiąg dawnych, zaprezentowano również współcześnie używane księgi liturgiczne,m.in. „Agendę liturgiczną”, „Księgę nabożeństw”, „Obrzędy pokuty” czy „Ob­rzędy błogosławieństw”. Wszystkie dostosowane do die­cezji polskich.

- Wybraliśmy tyl­ko te w języku polskim, niemniej w zbiorach biblioteki znajdują się także pozycje w języku czeskim i niemieckim - wyjaśnia Maria Rzepczyk. Każdą z tych współcze­snych ksiąg można wziąć do ręki, przejrzeć jej zawartość.

***

Wystawa „Dawne i współczesne księgi liturgiczne Kościoła” będzie prezentowana do 21 grudnia, od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 15.00, w gmachu biblioteki Wydziału Teologicznego (Opole, ul. Drzymały 1a)