Abba stała się  punktem odniesienia  dla artystów popowych
Abba stała się punktem odniesienia dla artystów popowych
Schilling /DPA/PAP

Dwie wielkie czwórki

Komentarzy: 6

Szymon Babuchowski

GN 49/2013

publikacja 05.12.2013 00:15

Niemal równolegle ukazały się w Polsce biografie The Beatles i Abby. Te dwa zespoły, tak odmienne stylistycznie, łączy jedno – wyznaczyły trendy w muzyce rozrywkowej na kolejne dziesięciolecia.

W obrębie swoich nurtów stali się wykonawcami wręcz modelowymi. Beatlesi nadali ton muzyce rockowej, Abba stała się punktem odniesienia dla artystów popowych. Oba zespoły obrosły legendą, której ważnym składnikiem był wizerunek, utrwalony dzięki funkcjonowaniu przez lata w niezmienionym składzie. Ale przecież ani Beatlesi, ani Abba, nie byli, jak wiele dzisiejszych gwiazd, wystudiowanym produktem speców od marketingu. Za ich sukcesem stała muzyka – chwilami naprawdę wybitna. „Myślę, że pisaliśmy dobre piosenki – mówi Benny Andersson z Abby – dobrze je nagrywaliśmy, a dziewczyny były wspaniałymi wokalistkami, lecz przecież są setki dobrych piosenkarek, piosenek i zespołów. Zatem to nie jest powód. Musi być coś jeszcze, co z nami nie ma bezpośredniego związku, więc nie umiem tego nazwać”. 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..