„Święto ognia”. Przykuta do wózka Anastazja jest dziewczyną pełną radości

Szczęśliwa rodzina rzadko staje się bohaterką współczesnego filmu.

Dokladnie 10 lat temu film Macieja Pieprzycy „Chce się żyć” stał się sensacją Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu, zdobywając trzy nagrody. Bohaterem filmu inspirowanego prawdziwymi wydarzeniami był niepełnosprawny Mateusz. Kiedy się urodził, lekarze uznali, że będzie „rośliną”, jednak rodzice wierzyli, że mimo problemów z komunikacją jest sprawny intelektualnie. W „Święcie ognia”, będącym ekranizacją powieści Jakuba Małeckiego, mamy do czynienia z podobną historią, ale opowiedzianą zupełnie inaczej. Reżyserka Kinga Dębska wiele razy udowodniła, że można zrobić film na poważny temat, nie wpędzając widza w przygnębienie, podobnie zresztą jak w filmie Pieprzycy. Przykładem są „Moje córki krowy” czy „Zupa nic”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości