Górny Śląsk domaga się postrzegania jego unikatowości bez nieuzasadnionej podejrzliwości politycznej
Górny Śląsk domaga się postrzegania jego unikatowości bez nieuzasadnionej podejrzliwości politycznej
Wielokulturowość, niejednokrotnie trudna do zdefiniowania, stanowi także niezaprzeczalny i wyróżniający atut w budowaniu przyszłości Górnego Śląska
Roman Koszowski /GN

Rada przy arcybiskupie chce, by respektowano specyfikę regionu

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 24.01.2014 06:04

Sprawujący władzę i decydujący o sprawach publicznych powinni respektować specyfikę historyczną i kulturową Górnego Śląska - uznała Rada Społeczna przy Arcybiskupie Metropolicie Katowickim w opublikowanym w czwartek dokumencie "Głos z Górnego Śląska".

Pierwszy dokument rady, przekazany już prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, jest - jak piszą autorzy - "próbą refleksji nad teraźniejszością i przyszłością regionu".

Jak ocenili członkowie rady, dla refleksji społecznej nad Górnym Śląskiem ważny jest kontekst ustrojowy i organizacja terytorialna państwa. Przypomnieli, że w okresie II Rzeczypospolitej część Górnego Śląska miała status województwa autonomicznego.

Przypomniano tragiczny dla ludności śląskiej czas II wojny św., terror okupanta niemieckiego, zastosowanie przymusu deklaracji narodowościowej w formie volkslisty, udział Ślązaków w obcych armiach, a po ustaniu działań wojennych - wysiedlenia, obozy pracy, wywózki do Rosji, a także wzmożone akcje repolonizacyjne.

Za źródło dezintegracji społeczno-kulturowej, gospodarczej i terytorialnej Górnego Śląska rada uznała ustrój i podział terytorialny państwa z 1950 r., podział Górnego Śląska na oddzielne województwa: opolskie i katowickie.

W czasach socjalizmu - napisano - rozerwane zostały tradycyjne więzi dotychczas łączące rolniczą i przemysłową część Górnego Śląska. "Dla klasy urzędniczo-administracyjnej Górny Śląsk jawił się jako twór historyczny, odchodzący w przeszłość i coraz bardziej martwy kulturowo. Śląskość została sprowadzona do mało wartościowych wydarzeń o charakterze folklorystycznym na marginesie sztampowych imprez oficjalnych" - oceniła rada.

Reformy wprowadzone po przełomie 1989 r. przyniosły utworzenie rządowo-samorządowych województw i rozpoczęły z kolei - w ocenie rady - proces upodmiotowienia społeczności lokalnych i regionalnych. Jej zdaniem w tym okresie odżyło oczekiwanie powołania do życia spójnego kulturowo i terytorialnie oraz silnego ekonomicznie regionu samorządowego.

"Pod tym względem reforma samorządowa 1998 r. nie spełniła jednak nadziei i oczekiwań wielu środowisk lokalnych. W powszechnej opinii reformy samorządowe nie zostały jeszcze zakończone. To, co podzielono podczas tzw. władzy ludowej, pozostało podzielone. Obecne województwo śląskie jest tylko po części górnośląskim, a województwo opolskie utrzymało starą nazwę. Sytuacja ta jest źródłem frustracji społecznej, podskórnych napięć i gorących dyskusji na forach internetowych, blokuje procesy rozwoju, redukując poziom kapitału społecznego" - napisano w dokumencie.

"Górny Śląsk domaga się postrzegania jego unikatowości bez nieuzasadnionej podejrzliwości politycznej, w wolności od zewnętrznej presji oraz jednostronnych ocen. Wielokulturowość, niejednokrotnie trudna do zdefiniowania, stanowi także niezaprzeczalny i wyróżniający atut w budowaniu przyszłości Górnego Śląska, jako perły w koronie Rzeczpospolitej w XXI wieku. Jest czas najwyższy, aby zerwać ze stereotypowym postrzeganiem regionu, jako terytorium separatyzmu regionalnego" - uważa rada.

W jej ocenie, obecnie Górny Śląsk - po destrukcji dotychczasowego, surowcowego model gospodarki regionalnej - wszedł w fazę postindustrialną. "Warto podkreślić, że pierwsza faza restrukturyzacji gospodarczej, mimo wielu dotkliwych skutków społecznych, może zostać uznana za zakończoną z przewagą zmian pozytywnych nad negatywnymi. Przyczyniła się do tego w istotnym stopniu śląska kultura pracy" - podkreślono.

Zaznaczono jednocześnie, że społeczności i samorządy lokalne regionu pozostały bez wsparcia adekwatnego do skali skutków społecznych, jakie wywołały procesy przekształceń gospodarczych, a zwłaszcza likwidacja kopalń, hut, koksowni i współpracujących z nimi licznych przedsiębiorstw.

Współcześnie Górny Śląsk jest jednym z trzech polskich regionów o najwyższym poziomie atrakcyjności inwestycyjnej. Na silniejsze niż dotychczas wsparcie zasługuje jego rozwój związany z potencjałem intelektualnym, naukowym i kulturalnym. Region potrzebuje też - zdaniem autorów dokumentu - całościowych rozwiązań, skutecznych decyzji i efektywnych działań. Dotyczy to w szczególności tworzenia partnerstwa i warunków współpracy ludzi i instytucji nauki, kultury, biznesu i samorządów terytorialnych. "Promocji wymaga +ekologia ludzka+, z rodziną jako naturalną i podstawową instytucją społeczną" - podsumowała rada.

W skład Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Katowickim wchodzi 17 osób, m.in. przedsiębiorcy, naukowcy, politycy, jest wśród nich również lekarz, plastyk, architekt, prawnik czy dziennikarka.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona