Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
Brawo!
Profesor Zdzisław Brzeziński wypowiedział się na temat katastrofy smoleńskiej:
"Te ciągłe nieodpowiedzialne bzdury o jakimś zamachu smoleńskim, bez wskazania, kto jest za ten zamach odpowiedzialny, ale sugerując, że to jest prawdopodobnie rząd polski, a może i sowieci, może i razem. To jest coś tak wstrętnego i szkodliwego, że, mam nadzieję, osoby bardziej odpowiedzialne w opozycji rządowej jakoś inaczej odniosą się do tego. To jest strasznie wredna robota robiona widocznie przez parę osób cierpiących na jakieś psychologiczne trudności, które, być może, z punktu widzenia ludzkiego są zrozumiałe, ale dla których nie ma miejscu w życiu politycznym".
Ale o tym Gość Niedzielny nie napisał do tej pory ani słowa.
Coś musi być na rzeczy, że jedni wierzą w teorie spiskowe, a inni w pncerne brzozy, a oficerowie i tak zawsze uciekają przez Mandżurię... A co do Brzezińskiego, to lepiej nie wypominać mu Cartera, przez szacunek do tego pierwszego.
Typowy autorytet TVN i Gazety Wyborczej. Żadnych rzeczowych argumentów, za to inwektywy pod adresem domagających się prawdy o Smoleńsku.
W innych prowadzonych w Rosji sledztwach dotyczących katastrof samolotów od teorii zamachu z reguły się zaczyna, a nie wyklucza ją z góry bez rzetelnych badań tak jak w przypadku Smoleńska.
Znacznie bardziej miarodajne patrzenie niż
prof. Brzeziński, emerytowany polityk, który realia komunizmu zna tylko z perspektywy Ameryki mają ludzie, którzy swój antykomunizm realizowali w Polsce i Rosji płacac za to nieraz ogromną cenę- np słynny dysydent Władimir Bukowski, który wspiera nasze dążenia do ujawnienia prawdy o smoleńskiej tragedii i sugeruje wielki krytycyzm wobec rosyjskich władz.
Poza tym to jest śledztwo i znacznie wazniejsze od opinii znanych osób są zapisy rejestratorów, ekspertyzy i wyniki badań, a te jak pokazały choćby wydarzenia ostatnich dni nie są jeszcze przesądzone.
Jak dotąd te dowody w większości wskazuja na eksplozję jako najbardziej prawdopodobną przyczynę rozpadu tupolewa w powietrzu w trakcie odchodzenia na drugi krąg.
A tak na marginesie, jak to jest, że państwowe instytucje wydają na antypolskie filmy miliony? Na Pokłosie ponad dwa.
Zychowicz, w przedostatnim numerze Uważam Rze zestawia Pokłosie z rasistowskim klasykiem The Birst of Nation. I dochodzi do wniosku, że Pokłosie jest filmem tego samego typu. Warto się samemu przekonać.
Chciałoby się napisać: Rasizm nie przejdzie!
Dobrze, że jednak są reżyserzy, jak Krauze, którzy mają odwagę pokazywać prawdę.
http://www.tvn24.pl/prof-brzezinski-rosji-zalezy-aby-katastrofa-smolenska-dzielila-polakow,287534,s.html
Zbigniew Brzeziński, odznaczony Orderem Orła Białego, był jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi przez komunę.
Uratował Radio Wolna Europa przed likwidacją. Przez dziesięciolecia demaskował prawdziwe oblicze systemu komunistycznego.
Był jednym z najbardziej skutecznych antykomunistów w historii konfliktu Wschód-Zachód.
Nie dziwię się, że pogrobowcy komunizmu i na tym portalu rzucają mu się do gardła.
Dzięki temu możemy dziś w wolnym kraju dyskutować bez obawy, ze ktoś nas zaraz zamknie. Gdyby w latach 80-tych USA rządzili prezydenci typu Cartera, czy Obamy to do dzisiaj byśmy mieli ZSRR, PRL i "politykę odprężenia" czy "resetu"
A zasługi prof. Brzezińskiego na innych polach nie upoważniają go, żeby obrażać inwektywami nie tylko swoich rodaków, ale i polską prokuraturę, która chyba lepiej wie czy wątek zamachu mozna wykluczyć, czy nie i nieprzypadkowo prowadzi jeszcze badania pod kątem obecności w tupolewie substancji wybuchowych.
Jeżeli coś nie jest obwieszczone w wyborczej albo na onecie, dla lemingów zapewne jest podejrzane i sto za tym pisowski spisek.
zbrrrrrrrodnie kaczyzmu