Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
2. "Dzięki Dayenu nie czuję się w Kościele jak wariatka." Cóż za piękna i szczera wypowiedź. Gdyby Dayenu nie powstało, mogłaby się czuć w Kościele jak wariatka do końca życia...
Ktoś jeszcze czuje się w Kościele jak wariat beż "chrześcijańskich gadżetów"?
Gadżet, to w sumie
Jest taka ozdoba,
Która Panu Bogu
Również się podoba.