Święci zstępują z nieba, by nieść nam pomoc w niebezpieczeństwie i chorobach. Jak dobrzy przyjaciele.
Sztuka Sewilli powstawała jakby w zupełnie innej czasoprzestrzeni, niczym w przedsionku nieba, pomimo że dla biedoty, innowierców czy nawet malarzy była trudnym miastem do życia.
O św. Mikołaju, trzech siostrach, trzech złotych kulach, trzech rzymskich dowódcach i nie tylko...
Patrzący prosto na nas Jezus prawą ręką błogosławi, a lewą trzyma otwarte Pismo Święte.
Muzeum Opactwa w Tyńcu zaprasza na zmienioną ekspozycję stałą oraz na nową wystawę „Dziedzictwo św. Benedykta i św. Scholastyki – Reguła wypełniona miłością”.
To tam, nad brzegami wielkiego bawarskiego jeziora Ammeresee pozostały ślady dzieciństwa małej dziewczynki i wielkiej patronki Śląska.
Błogosławiony Władysław z Gielniowa czczony jest od ponad pięciu wieków w kościele św. Anny, gdzie posługiwał i został pochowany. Drugim ośrodkiem kultu jest jednak od kilkunastu lat ursynowska parafia pod jego wezwaniem.
Św. Weronikę malowali najwybitniejsi artyści. Najczęściej przedstawiali ją z rozpostartą w rękach chustą.
Żyła w Genewie na służbie u prefekta miasta święta Zyta, dobra dusza, bogobojna i wierząca.
– Uważany dziś za skrajnie nienowoczesny celibat małżeński, stosowany przez św. Jadwigę i jej męża Henryka Brodatego, był w tamtych czasach szczytem wysublimowanej nowoczesności i kultury – mówiła w Zgorzelcu Elżbieta Cherezińska.