Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dzisiaj opublikowały go wszystkie najważniejsze włoskie gazety. "Najboleśniejsze 'do widzenia' dla Niej". Dla żony Marii.
– Napisałem ponad 500 utworów, a pytają mnie tylko o spaghetti westerny – mówił pod koniec życia Ennio Morricone. W rzeczywistości był doceniany, choć Akademia Filmowa przynajmniej raz go skrzywdziła.
Ponad 500 filmów wybrzmiałoby inaczej, gdyby nie on. Ennio Morricone to nie tylko jeden z najbardziej płodnych kompozytorów muzyki filmowej w historii, ale również uwielbiana przez międzynarodową publiczność legenda kina, której twórczość została dwukrotnie nagrodzona Oscarem.
Kilka dni temu trafił do do rzymskiej kliniki po tym, jak upadł i złamał kość udową. Jego przyjaciel, prawnik - Giorgio Assuma poinformował, że Morricone do ostatniej chwili zachował „pełną świadomość i wielką godność".
Włoski kompozytor i dyrygent wystąpił w stolicy Dolnego Śląska w ramach tournée pod hasłem "60 Years Of Music", podsumowującego 60-lecie jego pracy artystycznej.Zdjęcia: Karol Białkowski /Foto Gość
Koncert w Hali Stulecia we Wrocławiu był porywający. Publiczność była zachwycona. Wydarzenie było jednym z punktów programu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Ennio Morricone tworzy mszę dla Franciszka. - On nie lubi muzyki, jak sądzę. Słyszałem, że kiedyś wyszedł z Auli Pawła VI, kiedy zaczynał się koncert. Mam nadzieję, że mojej muzyki będzie chciał posłuchać - mówi słynny kompozytor w wywiadzie dla Radia Watykańskiego.
60 artystów o międzynarodowej renomie uczci swymi dziełami 60. rocznicę święceń kapłańskich Benedykta XVI. Przypada ona 29 czerwca, w uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła.