W parafii w Poroninie odbyły się góralskie prymicje ks. Jana Stołowskiego. Dzień wcześniej przyjął święcenia kapłańskie w katedrze wawelskiej z rąk abp Marka Jędraszewskiego. Na obrazku prymicyjnym napisał: "Teraz już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Ga 2,20).
Flamandzki artysta Jan Gossaert uznał za stosowne w najbliższym otoczeniu Jezusa przedstawić Matkę Bożą oraz Jana Chrzciciela.
Podczas IV Ogólnopolskiego Przeglądu Teatrów Pijarskich w Łowiczu pamiętano o modlitwie i rozrywce. Wieczorem w piątek 21 listopada, po pierwszych spektaklach, na scenie królował Jezus Chrystus adorowany w Najświętszym Sakramencie. Następnego dnia przeglądu odbył się wieczór ewangelizacyjny zakończony zabawą prowadzoną przez wodzireja.Zdjęcia: Marcin Kowalik /Foto Gość
Na obrazie Hendricka ter Brugghena, holenderskiego ucznia słynnego Caravaggia, widzimy chwilę wyznaczenia nowego apostoła - św. Mateusza.
Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! (Łk 22,42) – modlił się Jezus w Ogrójcu tuż przed pojmaniem przez żołnierzy wysłanych przez arcykapłanów.
Przywykliśmy do tradycyjnych, renesansowych przedstawień przemienienia Pańskiego. Cignaroli postanowił „zakłócić” ten tradycyjny schemat.
W łowickim muzeum otwarto wystawę rzeźb "Aniołowie się radują ..." wypożyczoną z Łódzkiego Domu Kultury. Inspiracją dla rzeźbiarzy była kolęda "Gdy się Chrystus rodzi" stąd większość aniołów ma instrumenty lub śpiewnik. Na wernisażu pojawił się bp Andrzej F. Dziuba. Nie zabrakło też twórców, którzy wywodzą się m.in. z Łowicza, Kutna, Łęczycy i okolic.Zdjęcia: Marcin Kowalik /GN
Na pierwszym planie widzimy zwykłych rybaków sprzedających złowione przed chwilą ryby. Natomiast to, co naprawdę ważne, dzieje się w tle.
Co mają ze sobą wspólnego kołocz, Zmartwychwstanie i „święte nieróbstwo” pobożnych, starożytnych chrześcijan?
Umiejętności konserwatorów wawelskich zaprezentowano na wystawie. Jedna z tkanin, tzw. arrasów, była odnawiana ponad 2 lata.