Daleko trzeba szukać drugiej takiej wioski, w której są trzy muzea, amatorski zespół regionalny, fundacja, a niebawem ma powstać także Światowe Centrum Reymontowskie.
Obecna siedziba Instytutu Ogrodnictwa niegdyś należała do prymasów Polski, potem do carów. Bywali tu także cesarze i prezydenci. Przez lata pałac był świadkiem wyjątkowych wydarzeń, spotkań, a nawet cudownych widzeń.