Dźwięk duduka czasem przypomina ludzki płacz. Ormianie twierdzą, że jest on instrumentem najbardziej chrześcijańskim, bo „gra się na nim po to, by się wyżalić i wybaczyć”. W Polsce tylko Kamil Radzimowski wie, jak na nim grać.
Instrument popularny na Bliskim Wschodzie, w Armenii grę na nim można studiować na wyższej uczelni, a u nas pozostaje prawie w ogóle nieznany. Duduk – kawałek rurki z morelowego drewna połączonej z trzcinowym stroikiem. Wygląda niepozornie, ale gra tak, że słuchaczy przechodzi dreszcz wzruszenia. – Kiedy kończę utwór, zwykle zapada cisza. Oklaski pojawiają się mniej więcej po 10 sekundach – tak wielkie jest zaskoczenie i emocje, które wywołuje duduk – mówi Kamil Radzimowski, jedyny profesjonalny dudukista w Polsce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.
Obraz Piotra Domalewskiego zwycięzcą 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.