Rockowa Pieśń nad Pieśniami?
Kuba Podolski, występując z zespołem Triquetra, zrobił swego czasu niezły raban na rodzimej scenie muzyki chrześcijańskiej. Teraz pod szyldem Cuba de Zoo z powodzeniem próbuje swoich sił na świeckim rynku, odnosząc m.in. sukcesy na liście radiowej Trójki. I nic dziwnego – jest to rock na najwyższym poziomie, trudny do zaszufladkowania.
Energii płynącej z tych dźwięków nie powstydziłaby się Luxtorpeda, ale „Ciałokształt” jest bardziej melodyjny niż dokonania formacji Litzy. Wszystko zaś podszyte mądrymi, poetyckimi tekstami, z których wiele dotyczy relacji damsko-męskich (uważni słuchacze doszukają się nawiązań do Pieśni nad Pieśniami).
*
Cuba de Zoo CIAŁOKSZTAŁT. Arte 101 Records, 2016 r.
Cuba de Zoo
Cuba de Zoo - Dziewczyna z zapałkami
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.