Śpiewają razem już pięć lat, ale dopiero teraz doczekali się swojej debiutanckiej płyty.
„Live at five” to zapis jubileuszowego koncertu, z którym zespół DeocentriCity wystąpił w lutym br. w Krakowskim Teatrze Variété.
Tym nagraniem chórzyści potwierdzili, że należą do czołówki krajowych wykonawców muzyki gospel. Ale przecież nie tylko gospel słychać na tej płycie.
Muzycy z DeocentriCity umiejętnie łączą ten nurt z innymi gatunkami: jazzem, funkiem czy popem.
Trochę szkoda tylko, że na krążku nie ma żadnego utworu po polsku. Mam nadzieję, że muzycy nadrobią to na kolejnym albumie.
Obyśmy tym razem nie musieli na niego tak długo czekać!
*
DeocentriCity LIVE AT FIVE. Stowarzyszenie Gospel, 2016 r.
Deocentricity
Lord's Prayer 56
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.