Dzięki hiszpańskiemu reżyserowi Alejandro Amenábarowi masową wyobraźnią ma szansę zawładnąć Hypatia z Aleksandrii, którą w jego najnowszym filmie „Agora” gra Rachel Weisz.
Film podzielił polskie media. Chodzi o ukazane na ekranie starcie między coraz bardziej rozprzestrzeniającą się religią chrześcijańską a odchodzącym w przeszłość światem starożytności. „Utwór ten wygląda na sugestywną agitkę antychrześcijańską z odniesieniami współczesnymi. Film wprost kipi niechęcią do chrześcijaństwa” – pisze tygodnik „Idziemy”. Tymczasem miesięcznik „Film” komentuje: „Posądzanie Amenábara o krytykowanie chrześcijaństwa jako religii jest nadużyciem. Agora nie atakuje idei. Atakuje fundamentalizm i fanatyzm”.
Według Mirosława Winiarczyka z katolickiego „Idziemy”, Amenábar ukazał chrześcijaństwo jako religię prymitywną, niszczącą cywilizowany świat pogański, a bohaterkę filmu Hypatię jako feministyczny wzór wszelkich cnót i ofiarę intryg fanatycznego biskupa Cyryla, buntującego przeciwko niej tłum chrześcijan „wyglądających jak współcześni talibowie”. Inaczej odbiera tę postać Elżbieta Ciapara z branżowego „Filmu”. Dla niej Hypatia uosabia wolność jednostki i jest symbolem wszystkiego, co światłe w świecie, który zmierzał ku tzw. mrokom średniowiecza.
„Jest gotowa zapłacić nawet życiem za swoją niezależność – pisze Ciapara. – Uosabia też tolerancję, której już wkrótce w Aleksandrii (symbolizującej cały chrześcijański świat) miało zabraknąć)”.
Ta dyskusja jeszcze goręcej toczyć się będzie im dłużej film będzie gościł na ekranach. Widzowie w końcu sami będą mogli ocenić, jaka jest jego wymowa: czy to rzeczywiście antychrześcijańska prowokacja czy też, jak zapowiadał reżyser, to film przeciw tym wszystkim, którzy – kiedyś lub dziś – używają przemocy, broniąc swych racji.
Hypatię w „Agorze” gra Rachel Weisz, absolwentka Cambridge, z wykształcenia filolog angielski, laureatka Oscara za rolę w „Wiernym ogrodniku”. „Agora” w kinach od 12 marca.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".