Szlakiem pomorskich kościołów

Zabytkowe budowle, niestety w fatalnym stanie. Zachwycają turystów, a mieszkańcom regionu rzadko są znane. A wystarczy wybrać się rowerem niezbyt odległą wyprawę, choćby do sąsiadów za miedzą. Na terenie dorzecza Parsęty zachowało się do dziś niewiele ponad 150 obiektów wybudowanych przed 1945 r. Najczęściej budowane były w stylu neogotyckim i neoromańskim, ale można spotkać również nieliczne na tym terenie budowle barokowe, jak choćby jeden z najstarszych kościołów powiatu białogardzkiego w Rarwinie.

Pomocą w poznawaniu zabytków sakralnych może być przygotowany przez Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty przewodnik po otwartych kościołach tamtejszych gmin. W przewodniku znaleźć można fotografie i opisy 49 kościołów i kaplic oraz propozycje szlaków turystycznych pozwalających na zapoznanie się z tymi zabytkami. Informator przygotowany został w ramach projektu „Śladami historii w dorzeczu Parsęty”.

– Projekt ten ma na celu wykorzystanie potencjału rozwojowego regionu i cennych walorów dziedzictwa kulturowego na rzecz budowy transgranicznej oferty turystycznej – wyjaśnia Remigiusz Spaleniak, starszy specjalista ds. turystki i środków pomocowych ze Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty. – Najczęściej korzystają z niego właśnie turyści. Kilka razy spotkałem się z grupami zorganizowanymi ze szkół, które prosiły nas o informacje na temat szlaku, choć są to raczej sporadyczne przypadki.
 

Elementem charakterystycznym dla wielu pomorskich kościołów jest kartusz herbowy fundatora, umieszczony nad wejściem do świątyni - tu kościół w Wicewie.

Na Pomorzu Środkowym nie brakuje prawdziwych perełek, którymi możemy się pochwalić. Warto wybrać się zwłaszcza do małych parafii, których świątynie rzadko trafiają do folderów turystycznych. – Na pewno warto zobaczyć ryglowy kościół w Rokosowie z kamienną chrzcielnicą przed świątynią, kościół w Wicewie, w którym zachowane zostało całe poewangelickie wnętrze, wykonane w stylu neogotyckim, czy XV-wieczny gotycki kościół w Lipiu – wylicza Remigiusz Spaleniak. – W większości gmin związkowych są foldery informacyjne, przygotowywane przez nas, z których można się dowiedzieć o szlaku otwartych kościołów czy szlaku rodów pomorskich. Można je także uzyskać na miejscu w formie elektronicznej lub ze strony internetowej www.parsęta.org.pl
 

Jedną z ciekawostek jest XIII-wieczny, zbudowany z kamieni polnych kościół w Unieradzu.

Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty nie tylko zachęca do poznawania zabytków sakralnych Pomorza Środkowego, ale również stara się o pozyskiwanie środków na odbudowę i przywracanie im dawnego blasku.

– W ubiegłym roku przygotowywaliśmy projekt, dzięki któremu możliwe byłoby odrestaurowanie kościółków położonych na wsiach. Często są to świątynie filialne, których remont przekracza możliwości parafii. Niestety, nie udało się pozyskać środków na ten cel. Projekt jest jednak cały czas w Związku i czeka na program, z którego będzie można skorzystać.