Panoramix z komiksów o przygodach dzielnego gala Asteriksa oraz Merlin z legendarnych przekazów o królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu: to dwaj najbardziej znani nam druidzi. Ale kim tak naprawdę byli i czym się zajmowali celtyccy kapłani sprzed wieków?
Starożytny geograf Strabon odnotował w swych zapiskach, iż Celtów, którzy należeli do stanu kapłańskiego, podzielić można na trzy grupy. Bardów, czyli śpiewaków przekazujących w poetycki sposób plemienną historię i tradycję. Wieszczów, czyli filidów, którzy początkowo zgłębiali tajniki przyrody i zajmowali się wykonywaniem obrzędów ofiarnych oraz druidów, czyli kapłanów, którzy poza naukami przyrodniczymi zajmować mieli się także moralnością i byli swoistymi autorytetami w swych plemiennych społecznościach.
Druidów otaczano tak wielką czcią i szacunkiem, gdyż niejednokrotnie to właśnie oni zapobiegali krwawym wojnom. Zawierane przez nich pakty i porozumienia odwodzić miały wrogo nastawionych do siebie przywódców od starć zbrojnych. Także rozwiązywanie i zażegnywanie sporów sądowych miało być druidzką domeną.
Juliusz Cezar wspominał o ich ogromnej wiedzy. Dla druidów ruchy gwiazd (opracowali kalendarz księżycowy), kształt oraz wymiary ziemi nie miały ponoć żadnych tajemnic. Słynęli oni także z działalności znachorskiej. Pielgrzymów-pacjentów przyjmowali np. w sanktuariach, w których biły lecznicze źródła, wokoło rosły zaś stosowane w celach medycznych zioła.
AUTOR / CC 2.0 Dziś jednym z najsłynniejszych druidów jest Panoramix z komiksów o przygodach dzielnego gala Asteriksa Wiedzę swą celtyccy kapłani przyswajać mieli podczas 20 lat nauki, przy czym należy zaznaczyć, iż nie korzystali z żadnych ksiąg. Uczyli się wszystkiego na pamięć, nauka zaś odbywać miała się w leżących w głębi lasów pieczarach i uroczyskach. Legendy głoszą, że ich edukacja miała miejsce także na rajskich wyspach - swego rodzaju zaświatach - które znajdowały się na Oceanie Atlantyckim. Tam przyszli mędrcy i kapłani poznawali także magiczne sztuczki, z których potem rzekomo korzystali.
Z legend o św. Patryku wiemy, że podczas jego starć i pojedynków z druidami, ci ostatni raz po raz przywoływali na pomoc - dzięki magicznym różczkom i poetyckim zaklęciom - rozmaite demoniczne moce z zaświatów. Także podczas pradawnej inwazji na Irlandię, druidzi wojsk nadpływających ze Szkocji i Norwegii wywołać mieli tak gęstą mgłę, iż irlandzcy strażnicy nie byli w stanie dostrzec nadciągających łodzi i okrętów.
W obrzędach liturgicznych druidów niezwykle ważną rolę odgrywały święte dęby. To z nich zbierali leczniczą jemiołę. Ścinali ją zawsze złotymi sierpami, mając na sobie białe szaty. Podczas ścinania towarzyszyły im także białe byki, które potem składali w ofierze.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…