Wbrew tytułowi obrazu, nie jest on bynajmniej portretem Ewangelistów Mateusza i Jana. Nie widzimy przecież dokładnie nawet ich twarzy. Tak naprawdę dzieło Francisca Ribalty pokazuje nam coś innego: to analiza złożonego procesu prowadzącego do powstania Ewangelii.
Niewierny? A może raczej desperacko szukający wiary i Boga? Właśnie taki obraz apostoła Indii wyłania się z nakręconego w 2001 roku filmu Raffaele Mertesa.
Ten nakręcony w 2000 roku dwuczęściowy mini-serial jest przedostatnim dziełem, zaliczanym do telewizyjnego cyklu „Biblia”.
Bóg kryje się przed nami, byśmy odnaleźli go z tęsknoty.
Wielu krytyków uważa, że to właśnie Pasoliniemu udało się dokonać doskonałej adaptacji tekstu biblijnego, oddającej w pełni jego metafizyczną siłę.
Patrzący prosto na nas Jezus prawą ręką błogosławi, a lewą trzyma otwarte Pismo Święte.
Maryi z Dzieciątkiem towarzyszy anioł i jakiś mężczyzna. Anioł czyta małemu Jezusowi Pismo Święte, wywołując Jego żywe zainteresowanie.
Fragmenty tekstów św. Pawła w tłumaczeniu na język śląski.
Co to jest midrasz? Dlaczego św. Paweł pisał akurat listy? I ile jest apokalips w Biblii?
Na czym polega szaleństwo Boga? Czemu św. Paweł uchodził za strasznego liberała? I dlaczego, w zetknięciu z Chrystusem, zarówno święty, jak i grzesznik czują się nieswojo?