Górale z Cichego-Miętustwa pożegnali swojego wieloletniego proboszcza, ks. Józefa Ślazyka. Zdjęcia: Jan Głąbiński /GN
Z wielkimi honorami górale z parafii w Cichem-Miętustwie pożegnali swojego wieloletniego proboszcza – ks. Józefa Ślazyka. Mszał, kielich i stuła były bardzo wymownymi symbolami umieszczonymi na trumnie.
Urodził się 120 lat temu w Bielsku. Po dziewięciu latach pracy w diecezji wstąpił do salezjanów, by wyjechać na misje. Ćwierć wieku poświęcone pracy w Brazylii zaowocowało drogą na ołtarze, której świadectwem jest ilustrowana opowieść o bielskim kapłanie.
Każdy potrzebuje w życiu pasji. Ksiądz też, bo jest zwykłym człowiekiem. A to, że ludzie się dziwią, kiedy widzą kapłana przy sztaludze z pędzlem w dłoni, może ich zbliżyć do Boga.
W sąsiedztwie głowy bizona, antylopy, obok broni stoi obrazek… Matki Bożej Piekarskiej. Stoi i broni Ślonzoków z Teksasu.
„Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy to jedno z największych dzieł w historii polskiej kinematografii. O jego wielkości świadczy ciągła aktualność na wielu poziomach.
„Musimy wyciszyć się i pozwolić Bogu mówić, musimy, choć na krótki czas, odsunąć od siebie zakłócenia szarej codzienności, aby móc z Bogiem rozmawiać” - ks. Jerzy Popiełuszko
Wędrówki pograniczem. Metryka Opawy sięga roku 1195. W jej dziejach było wiele zmian, sukcesów, ale też wstrząsów i dramatów.
„Kocham was”. To pierwsze słowa, które skierował do swoich byłych parafian z Nowego Bytomia ks. prałat Bernard Czernecki podczas promocji książki o jego życiu.
Miała dwa marzenia: zostać zakonnicą i umrzeć w Zambii. A marzenia mają to do siebie, że czasem się spełniają.