W Watykanie na konferencji prasowej z udziałem wydawców z kilku krajów zaprezentowano we wtorek książkę Benedykta XVI "Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo". Tom papieskich rozważań ukazuje się również po polsku.
We wstępie papież napisał: "Nie jest to trzecia część, lecz swoisty +przedpokój+ do dwóch pierwszych części poświęconych postaci i posłannictwu Jezusa z Nazaretu". Podkreślił, że na postawie tekstów interpretatorów Ewangelii świętego Mateusza i Łukasza starał się wyjaśnić to, co opowiadają oni o dzieciństwie Jezusa.
"Mam nadzieję, że mimo swych ograniczeń ta mała książka może dopomóc wielu osobom na ich drodze do Jezusa i z Jezusem" - dodał Benedykt XVI.
Książkę otwierają rozważania na temat pochodzenia Jezusa oraz wspólnej genealogii tych, którzy w niego wierzą.
Pojawia się też pytanie: "skąd Mateusz i Łukasz znają opowiedzianą przez siebie historię?". Papież zwrócił uwagę na to, że święty Łukasz w Ewangelii "aluzyjnie nawiązuje niekiedy do faktu, że sama Maryja, Matka Jezusa, była jednym z jego źródeł".
W swych rozważaniach papież położył nacisk na to, że najważniejszą, podstawową "relacją człowieka" jest ta z Bogiem. Jeśli zostanie zaburzona - stwierdził - "wtedy żadna inna rzecz nie może być tak naprawdę w porządku".
Szczegółowym analizom, przedstawionym na tle historii stłumienia powstania państw syryjsko- palestyńskich w VIII wieku przed naszą erą Benedykt XVI poddał podstawowy tekst chrystologiczny, jakim są słowa Proroka Izajasza o narodzeniu Syna Bożego, który będzie miał na imię Emmanuel.
Tematem rozważań, opartych między innymi na tezach niemieckich teologów, jest też to, czy dziewicze narodzenie to "historyczna rzeczywistość" czy "pobożna legenda". Przypomniał, że zarówno poczęcie i narodziny Jezusa, jak i jego zmartwychwstanie są "kamieniami probierczymi wiary". "Nie mamy do czynienia z niczym nierozumnym ani z żadną sprzecznością, ale właśnie z czymś pozytywnym - ze stwórczą mocą Boga" - napisał papież, w opinii którego "Bogu nie można przypisywać niczego bezsensownego, nierozumnego czy sprzecznego z Jego stworzeniem".
Benedykt XVI przybliżył również dziejowy kontekst chwili narodzin Jezusa zauważając, że nastąpiło to w czasie, który można dokładnie wskazać i w miejscu, które łatwo geograficznie określić.
"Jezus nie narodził się ani nie wystąpił publicznie w nieokreślonym mitycznym +kiedyś+" - przypomniał.
Pisząc o tym, że pasterze pospiesznie udali się do Betlejem papież postawił pytanie: "Którzy chrześcijanie okazują dziś pośpiech, gdy w grę wchodzą sprawy Boże?". Przypomniał wiernym, że "jeśli coś zasługuje na pośpiech", to właśnie one.
Papież zwrócił uwagę czytelnika na to, że Boga postrzega się niekiedy wręcz jako "granicę wolności", którą "trzeba usunąć po to, by człowiek mógł być całkowicie sobą". Boga, który jest miłością przeciwstawił "różnorakim kłamstwom człowieka, jego egoizmowi i pysze".
W rozdziale na temat Trzech Króli znajduje się mały wykład z astronomii, w którym mowa jest o położeniu gwiazd i o teorii supernowej.
Analizując ucieczkę do Egiptu i rzeź dzieci w Betlejem Benedykt XVI wspomniał też o czasach obecnych, w których "nadal słychać krzyk matek do Boga". To jedno z niewielu odwołań do współczesności, jakie można znaleźć w papieskiej książce. Kończy ją konstatacja, że często w sposobie przedstawiania Jezusa dominuje "aspekt wywrotowy" , w wyniku czego "okazuje się liberałem albo rewolucjonistą".
"Wolność Jezusa nie jest wolnością liberała" - napisał papież.
"Nie jest to niczym nieskrępowana swoboda, lecz wolność tego, który - dodał - pomaga ludziom żyć w wolności opartej na wewnętrznej jedności z Bogiem".
Książka ukazuje się w kilku językach jednocześnie. W Polsce trafi do księgarń w czwartek - poinformowała PAP obecna na prezentacji w Watykanie Elżbieta Kot z wydawnictwa Znak. "Najciekawszą rzeczą jest to, że nie jest to trzeci tom cyklu, jak można by się spodziewać, lecz raczej prolog, opowiadający o rodzinie Jezusa, o Bożym Narodzeniu, a więc o najmniej opisanym przez ewangelistów i najbardziej tajemniczym okresie życia" - powiedziała.
Dwa poprzednie tomy "Jezusa z Nazaretu" ukazały się w 2007 i w 2011 roku.
W watykańskiej prezentacji książki udział wzięli osobisty papieski sekretarz ksiądz Georg Gaenswein i hierarchowie z Kurii Rzymskiej, wśród nich przewodniczący Papieskiej Rady Świeckich kardynał Stanisław Ryłko i watykański minister zdrowia arcybiskup Zygmunt Zimowski. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi ogłosił, że łączny nakład książki w 9 językach przekroczy 1 mln egzemplarzy.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...