Od dziś na ekranach kin studyjnych oglądać możemy film, który zwyciężył na ostatnim Berlinale.
Produkcja „Cezar musi umrzeć” otrzymała nie tylko Złotego Niedźwiedzia za najlepszy film, ale także nagrodę Jury Ekumenicznego.
Wyreżyserowany przez Paolo i Vittorio Tavianich obraz opowiada o grupie więźniów, którzy przygotowują się w rzymskim więzieniu Rebibbia do wystawienia szekspirowskiego „Juliusza Cezara”.
Paradokumentalna forma filmu pozwala widzom obserwować, w jaki sposób kontakt z wielką sztuką wpływa na odsiadujących długoletnie wyroki mafiosów i morderców. W jaki sposób zaczynają się identyfikować z postaciami dramatu Williama Szekspira.
„Są tu momenty, w których tekst elżbietańskiej tragedii gładko przechodzi w rozmowę między współczesnymi skazańcami; zdarzają się chwile, gdy bohaterowie ocierają się o przeżycie prawdziwego katharsis” – pisze Anna Bielak w recenzji opublikowanej na łamach styczniowego numeru miesięcznika „Film”. Publicystka uważa także, iż „Cezar musi umrzeć” to „kreacyjny dramat o poszukiwaniu straconego życia i o czasie, który jeszcze pozostał”.
Paola i Vittoria Tavianich – nagrodzonych Złotym Lwem w Wenecji za całokształt twórczości już w 1986 roku – zainspirowało autentyczne, więzienne przedstawienie, które oglądali w więzieniu Rebibbia. Była to „Boska komedia” Dantego.
Tavani wspominają, iż skazani „wybrali kilkanaście pieśni z 'Piekła', a teraz na nowo przeżywali ból i udrękę Paolo i Franceski, hrabiego Ugolino, Ulissesa – a wszystko to w piekle własnego więzienia... Każdy z nich mówił w swoim dialekcie, czasami odkrywając paralele pomiędzy opowieścią przywoływaną przez pieśni i własnym życiem (...) poczuliśmy potrzebę odkrycia poprzez film, jak w więziennych celach, wśród wyrzutków, żyjących tak naprawdę z dala od kultury, rodzi się piękno.
Zaproponowaliśmy Fabio Cavallemu, reżyserowi na co dzień pracującemu z więźniami, wystawienie 'Juliusza Cezara' Szekspira. Przygotowywaliśmy sztukę razem z osadzonymi, filmując ich w celach, na spacerniaku, na oddziale o zaostrzonym rygorze i ostatecznie na scenie. Staraliśmy się skontrastować mroczność ich obecnego życia z poetycką siłą uczuć, takich jak przyjaźń i zdrada, morderstwo, udręka trudnych wyborów, cena władzy i prawdy, zawartych w sztuce Szekspira. Sięganie tak głęboko w dzieło jak to oznacza również patrzenie w głąb siebie, zwłaszcza kiedy się wie, że w końcu trzeba zejść ze sceny i wrócić do swojej celi”* – mówią twórcy, którzy mają na swoim koncie m.in. takie produkcje, jak „Święty Michał miał koguta”, „Noc świętego Wawrzyńca”, czy „Good Morning Babilonia”.
AuroraFilmsPl
CEZAR MUSI UMRZEĆ - zwiastun pl, w kinach od 18 stycznia 20313
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.