Pięć wagonów, w których umieszczono stałą wystawę nt. powojennej historii Ziem Zachodnich oraz przesiedleń Polaków z Kresów, od soboty rusza w objazd po Dolnym Śląsku. To druga edycja ekspozycji "Pociąg do historii", którą pierwszy raz przygotowano w 2007 r.
Jak powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor Ośrodka Pamięć i Przyszłość Marek Mutor, poprzednią edycję wystawy obejrzało ponad 60 tys. widzów, a "Pociąg do historii" dotarł do 25 miejscowości w całym kraju.
"Choć temat przewodni jest ten sam, to kolejna edycja wystawy została znacząco zmieniona. Również dlatego, że pozyskaliśmy nowe eksponaty, zebraliśmy kolejne dokumenty i zrealizowaliśmy filmy, które uzupełniają ten materiał" - dodał Mutor.
Wystawę w pięciu wagonach podzielono pod względem tematycznym i historycznym. Pierwszy z nich poświęcony jest okresowi II wojny światowej na Kresach II RP i można w nim poznać m.in. historię prześladowań, wywózek polskiej ludności na Syberię.
W drugim wagonie zgromadzono pamiątki i eksponaty związane z przesiedleniami kresowian na Ziemie Zachodnie. W kolejnych wagonach opowiedziano powojenną historię tych ziem, na których znaleźli się przesiedleńcy ze Wschodu.
"Zależało nam na pokazaniu wkładu mieszkańców tej części Polski w życie całego kraju, dlatego wystawa opowiada np. o orędziu biskupów polskich do niemieckich, którego autorem był metropolita wrocławski kardynał Bolesław Kominek, czy o teatrze Jerzego Grotowskiego" - powiedział Juliusz Woźny, rzecznik organizatora wystawy Ośrodka Pamięć i Przyszłość.
Pierwszy przystankiem "Pociągu do historii" już od soboty będzie gmina Borów. Wystawa będzie tam eksponowana do 28 września.
Wójt Waldemar Grochowski powiedział PAP, że w gminie większość mieszkańców jest z rodzin, które przybyły z Kresów RP.
"Jeździmy często na Ukrainę np. do miejscowości Korościatyn, skąd po wojnie przyjechali Polacy do naszej gminy. Zależy mi, by tę wystawę przede wszystkim mogli obejrzeć najmłodsi, czyli uczniowie. Rzadko się bowiem zdarza, że muzeum przyjeżdża do ludzi, a nie odwrotnie" - dodał Grochowski.
Ośrodek "Pamięć i Przyszłość" powstał w 2007 r. z inicjatywy ministra kultury. Od 2009 r. jest jednostką samorządową Wrocławia. Zrealizował w tym okresie ponad 100 projektów poświęconych powojennej historii Polski. Są to m.in. publikacje, wystawy, produkcja filmów dokumentalnych, historyczne gry miejskie, akcje zbierania pamiątek i wspomnień od przesiedleńców ze Wschodu.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.