Przyjaźń - temat niezwykle istotny dla właściwego rozwoju każdego człowieka. Na wszelkich płaszczyznach. W tym również duchowej.
Rozmowa św. Jana Kasjana z abba Józefem „O przyjaźni”, którą w nowym przekładzie publikujemy w niniejszym tomie, jest bez wątpienia traktatem wyjątkowym w całej literaturze wczesnochrześcijańskiej.
Przyjaźń to temat niezwykle istotny dla właściwego rozwoju każdego człowieka, na wszelkich płaszczyznach, w tym również duchowej. Stąd temat ten podejmowany był już szeroko w dziełach autorów starożytnych. Jego wagę dostrzegali również Ojcowie Kościoła, jak Klemens Aleksandryjski, Jan Chryzostom, Ambroży, Hieronim, Augustyn.
Jest jednak rzeczą interesującą, że aż do czasów Jana Kasjana, żaden z autorów chrześcijańskich nie poświęcił przyjaźni osobnej rozprawy. Również – co jest niemniej frapujące – następny podobny traktat poświęcony przyjaźni pojawi się dopiero w XII wieku, a jego autorem będzie również mnich, cysterski opat Aelred z Rievaulx (1110–1167).
Przyjaźń, zdaniem Kajsana, to taki rodzaj relacji międzyludzkich, czy też taki rodzaj „obfitszej miłości” względem niektórych, który charakteryzuje się trwałością i prawością, i który ukierunkowany jest na osiągnięcie celu bliższego, czyli cnoty koniecznej do osiągnięcia celu dalszego – ostatecznego – czyli zbawienia.
O ile na początku Kasjan ukazuje przyjaźń w sensie szerokim, jako zasadę pewnego porządku w świecie stworzeń, lgnących do siebie dzięki swemu naturalnemu podobieństwu, o tyle w dalszych rozdziałach ukazuje już przyjaźń w sensie właściwym, czyli taką, która wyrasta „z obustronnej doskonałości i cnoty”.
Tym, co jednak wyróżnia traktat Kasjana na tle wszystkich dotychczasowych opracowań tego zagadnienia, jest ukazanie przyjaźni której źródłem jest miłość Boża rozlana w sercach przez Ducha Świętego (Rz 5,5), zaś jej typem staje się „uporządkowana miłość” z Pieśni nad Pieśniami (Pnp 2, 4 LXX).
***
Mieliśmy dla Państwa 3 egz. niniejszej publikacji. Do każdego z nich dołączyliśmy też książkę-niespodziankę. Zadanie konkursowe było następujące: należało napisać, jak dziś nazywa się Scytia Mniejsza – kraina, w której na świat przyszedł św. Jan Kasjan. Chodziło o Dobrudżę, a nagrody otrzymują:
Marcin Pochanke z Konina, Joanna Dybza z Poznania oraz Monika Gierula z Księżpola
Gratulujemy, nagrody prześlemy pocztą.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.