Od lat na tej scenie nie mają sobie równych.
Świadczą o tym nie tylko szczelnie wypełnione sale na pełnych ognia koncertach, ale i znakomicie zaaranżowane, nowocześnie zagrane, dopieszczone w najmniejszych szczegółach płyty. Takie jak najświeższy krążek „Wracam do domu”.
Znajdziemy na nim i porywające gospelowe pieśni uwielbienia, i stonowane, pastelowe psalmy XXI wieku. Są i zakorzenione w tradycji hymny, i świeża krew (na przykład pulsujące, energetyczne, taneczne klimaty, przy których nogi same rwą się do tańca). Szczere do bólu świadectwo wyrapowane z prędkością karabinu maszynowego i opowieść o tym, że tylko dzieci wchodzą do królestwa.
Prawdziwy muzyczny tygiel. Ogromna różnorodność klimatów. Część utworów została nagrana w studiu, część w czasie koncertu.
Gdyby ktoś poprosił: daj mi płytkę, która będzie papierkiem lakmusowym, wizytówką tego, co dzieje się na scenie granej przez chrześcijan, dałbym mu krążek chóru prowadzonego przez Piotra Nazaruka.
Choć zespół istnieje już 34 lata i wydał dotąd 10 płyt, nie widać w nim „zmęczenia materiału”. Jest radość i pasja grania. Z myślą o tysiącach młodych, którzy przyjadą w lipcu nad Wisłę na Światowe Dni Młodzieży, zespół umieścił kilka dodatkowych piosenek.
W specjalnej edycji, dostępnej tylko w Empiku, znajdą się dodatkowo dwa utwory w języku angielskim oraz „Holy Holy Holy” zaśpiewany w kilku językach.
*
TGD "WRACAM DO DOMU". GIFT Management, 2016 r.
TGD
TGD "Moja wolność"
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.