„Jak Bóg da” Edoardo Falconego to znakomita, błyskotliwa komedia z chrześcijańskim przesłaniem.
Wiara, powołanie kapłańskie i problemy współczesnej rodziny. Czy na ten temat można nakręcić utrzymaną w chrześcijańskim duchu komedię, która naprawdę śmieszy i daje do myślenia? Reżyser „Jak Bóg da” udowodnił, że jak najbardziej. To ewenement we współczesnym kinie, w którym wiara, religia i duchowni przedstawiani są najczęściej krytycznie. Niezależnie od swoich wartości artystycznych nawet najsłabsze z tych filmów cieszą się uznaniem mainstreamowej krytyki. W przeciwieństwie do tych powstających w chrześcijańskich wytwórniach, na których nie zostawia się suchej nitki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,20 |
głosujących | 24 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Aktor odbierze statuetkę podczas gali otwarcia 78. festiwalu w Cannes.
Premiera miała miejsce w stołecznym kościele Miłosierdzia Bożego. Reżyserował Wajda.