Katolicy w różnych krajach starają się przywrócić chrześcijański charakter uroczystości Wszystkich Świętych i tym samym powstrzymać jej komercjalizację w postaci Halloween.
I tak na przykład w Paryżu młodzi ewangelizatorzy chcą wykorzystać grozę jutrzejszego wieczoru i wszechobecną symbolikę śmierci, by głosić zwycięstwo Chrystusa zmartwychwstałego. W hiszpańskiej diecezji Alcalá de Henares wspólnota Emmanuel przygotowuje nocne czuwanie modlitewne z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Po nim przewidziano muzykę i tańce. Natomiast w Santiago de Chile Kościół organizuje jutro wieczorem nietypowy festiwal przebierańców, którego uczestnicy będą się przebierać nie za postaci z horrorów, lecz za świętych.
Największą akcję przygotowuje na jutrzejszy wieczór włoski ruch młodzieżowy Stróżowie Poranka. Jego członkowie będą zachęcać swych rówieśników do lepszego poznania świętych patronów. W tym celu chcą po prostu pokazać ich oblicza, ich bezkonkurencyjne – jak twierdzą – piękno. Obrazy świętych pojawią się na ulicach i na balkonach, kilkuosobowe ekipy młodych będą je rozdawać w pubach. Wszędzie tam, gdzie odbędzie się ta akcja, a przystąpiło już do niej ponad 35 diecezji, w nocy od 22:00 do 2:00, będą otwarte kościoły. Organizatorów zachęca sukces z dwóch poprzednich lat, kiedy to w podobnej akcji, ku zdziwieniu mediów, wzięło udział kilkaset tysięcy młodych Włochów.
W rozmowie sprzed lat prof. Mieczysław Tomaszewski kreśli duchową sylwetkę Chopina.
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.