Stefan Czerniecki
Po drugiej stronie
Bernardinum 
Pelplin 2016
ss. 382
Stefan Czerniecki Po drugiej stronie Bernardinum Pelplin 2016 ss. 382

Czerniecki zmienia stronę

Brak komentarzy: 0
GN 49/2016

publikacja 01.12.2016 00:00

Usuwanie się Stefana z planu to ukłon w stronę czytelnika. Powierzenie mu wydeptanych kilometrów i ludzi spotkanych po drodze.

Typ nad wyraz witalny. Idzie po bandzie, poglądy dotyczące spraw życia i śmierci ma wyraziste, patriotycznego ducha odmówić mu nie można. Dorobek globtrotera – barwny. Taki, krótko pisząc, jest Stefan Czerniecki. Po wagabundzkiej wyprawie „Dalej od Buenos”, awanturniczej „Ciszy” i czasie, który spędził „Czekając na Duida”, tym razem proponuje nam znaleźć się „Po drugiej stronie” każdej spośród 380 stron jego nowej książki. I – jak dodaje – najlepiej, aby jego samego tam nie było.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..