Ponad 3 tys. partytur dawnej muzyki barokowej znaleziono w Boliwii.
Odkrycia – jednego z najważniejszych w dziejach kultury tego kraju – dokonała baskijska organizacja pozarządowa Taupadak. Prowadzi ona szkołę muzyczną dla dzieci i młodzieży z biednych rodzin na boliwijskim terytorium tubylczym Parque Nacional Isiboro Sécure. Barokowe partytury znaleziono w trzech miejscowościach położonych w rejonie rzeki Ichoa.
Teczki z nutami zachowały się dobrze mimo panującej w tamtych stronach wilgoci. Obejmują one msze, hymny pochwalne, pieśni pokutne i ku czci świętych. Partytury wywodzą się z jezuickiej tradycji muzycznej, rozwiniętej na terenie Boliwii, Paragwaju i północnej Argentynie w XVII i XVIII wieku. W XIX i XX wieku tubylcy, mimo braku wykształcenia muzycznego, przepisywali je i przechowywali z samego pietyzmu dla zapisów muzyki sakralnej. Tradycja przepisywania partytur muzycznych pozostała żywa aż do naszych czasów. Wśród odkrytych u boliwijskich tubylców nut są też kopie sporządzone w 2005 roku.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.