„Ciemny kraj” to powieść, która kryje w sobie historie dwóch mężczyzn. Pierwsza z nich opowiada o rządowym analityku, Eugene Dawn, który na zlecenie Departamentu Obrony, pisze raport na temat wojny w Wietnamie. Druga dotyczy Jacobusa Coetzee’ego, kolonizatora żyjącego 250 lat temu, przemierzającego pustynie na południu kontynentu.
Obaj mężczyźni mają przed sobą jasny i konkretny cel. Chcąc wywiązać się jak najlepiej ze swoich zadań, koncertują wszystkie swoje siły. Im bardziej się angażują, tym bardziej zamykają się na świat i izolują od najbliższego otoczenia. Eugene nieustannie rozmyśla o raporcie. Przygląda się makabrycznym fotografiom z Wietnamu, ostrożnie stawia kolejne zdania w swoim sprawozdaniu. Jacobus odważnie i za wszelka cenę pragnie okiełznać Hotentotów. Wydaje mu się, że władając ich językiem, uda mu się nawiązać z nimi kontakt i zgłębić ich kulturę.
Z pozoru obaj powinni odnieść sukces. Ich narzędziem pracy jest umysł. Popełniają jednak podstawowy błąd. Chcąc poznać ludzką naturę i mechanizmy jej działania, zapominają o najważniejszym. O przedmiocie swoich badań czyli o człowieku. Eugene na chłodno kalkuluje jak osiągnąć sukces w Wietnamie. Odmówił jednak wyjazdu do tego kraju. Mieszkańców zna tylko ze zdjęć, które poddaje szczegółowym analizom. W owych podobiznach nie dostrzega żywych ludzi i ich historii. Ale to właśnie ci ludzie nie dają o sobie zapomnieć, doprowadzając go do obłędu.
Jacobus pragnie ucywilizować dzikie plemię, narzucając własne reguły gry. Szybko jednak staje na przegranej pozycji. Zgubiła go arogancja i przekonanie, że jest w stanie zapanować nad Hotentotami w sposób totalny. Jego pycha zostaje ukarana w najokrutniejszy sposób, poprzez upokorzenie.
Zastanawiające jest, że w obu historiach autor ochrzcił bohaterów własnym nazwiskiem. Kolonizatora oraz szefa Eugene Dawn’a. W każdym przypadku są oni synonimami destrukcji i zniewolenia. Być może więc sam autor obawia się w sobie tego co najgorsze?
John Maxwell Coetzee w swojej powieści ukazuje jak bardzo niebezpieczny może okazać się ludzki umysł. Wywołuje on demony, które wyrwawszy się spod kontroli, obracają się przeciwko własnemu kreatorowi, doprowadzając do jego zagłady. *** John Maxwell Coetzee, "Ciemny kraj"; wydawnictwo: Znak; rok wydania: 2009; ilość stron: 160.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.