Warszawscy seminarzyści jedzą posiłki, wpatrując się w siedemnastowieczne freski jednego z najgenialniejszych twórców epoki baroku – Michała Anioła Palloniego.
W wyniku prac badawczych, prowadzonych w dawnym klasztorze karmelitów w 2005 r., odkryto polichromie występujące w trzech płycinach na sklepieniu refektarza. Powstałe na przełomie XVII i XVIII w. malowidła autorstwa Michelangelo Palloniego, ukazują tarczę herbową kardynała Michała Radziejowskiego oraz anioła budzącego proroka Eliasza. W 2006 r. wykonano rekonstrukcję i konserwację dwóch malowideł. Teraz udało się ukończyć także trzecie, najbardziej zniszczone.
Włoch Michał Anioł Palloni (1637 – ok. 1712), z pochodzenia toskańczyk, do Polski zaproszony został w 1674 r. przez magnacką rodzinę Paców. W kościołach fundowanych przez jego mecenasów na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego wykonywał freski. W 1684 r. przeprowadził się do Warszawy i wstąpił na służbę Jana Dobrogosta Krasińskiego, dla którego dekorował pałac Krasińskich. W 1688 r. został malarzem nadwornym króla polskiego Jana III Sobieskiego. W 1692 r. namalował polichromię w kaplicy katedralnej św. Kazimierza w Wilnie, wkrótce potem freski w zakrystii kościoła kamedułów na Bielanach pod Warszawą i dekorację kopuły kaplicy misjonarzy w Łowiczu oraz wnętrz łowickiego kościoła pijarów. Ostatnie lata życia spędził na służbie Krasińskich w Węgrowie, gdzie namalował freski w kościele farnym oraz reformackim.
Badania odkrywkowe w refektarzu Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego przy Krakowskim Przedmieściu sugerował prof. Mariusz Karpowicz, najwybitniejszy znawca twórczości Michała Anioła Palloniego w Polsce. Według profesora, freski Palloniego to mistrzostwo swojej epoki: świetnie skomponowane, zachwycają kolorytem i kunsztem wykonania.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...