Pan Bóg przypomina blogera, który umieszcza swojego posta w sieci. Jedni przyjmą i zrozumieją treść wpisu. Inni go odrzucą, źle zinterpretują, skrytykują. A większość… Większość w ogóle go nie przeczyta.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.