Ponad 90 proc. e-maili wysyłanych na całym świecie to spamy - wynika z opublikowanego w czwartek badania firmy Symantec, specjalizującej się w bezpieczeństwie informatycznym.
Odsetek spamów w poczcie wciąż rośnie. W 2002 r. wynosił zaledwie 14,8 proc., w ciągu 6 ostatnich miesięcy wynosił 86,3 proc., a w lutym przekroczył barierę 90 proc., osiągając 90,7 proc.
"To poziom symboliczny, ale bynajmniej nie zaskakujący. Ponieważ koszt wysłania e-maila jest bliski zeru, problem spamów będzie się nasilać" - powiedział ekspert Symanteca, Eugenio Correnti.
Kraj, gdzie spamy są najuciążliwsze, to Węgry - stanowią tam one 95,7 proc. e-maili, a następnie Dania (94,9) i Włochy (94,7). Stosunkowo mało spamów dostają natomiast mieszkańcy Japonii (87,5) czy Bahrajnu (87,4).
Według Correntiego, około 85 proc. spamów wysyłają botnety, czyli grupy komputerów osobistych, nad którymi zdalną kontrolę przejęli hakerzy.
Pierwsze botnety pojawiły się w 1993 roku i ich liczba stale rośnie. Do infekowania kolejnych komputerów najczęściej używana jest poczta elektroniczna - wystarczy otwarcie spreparowanego załącznika czy kliknięcie na link z jakąś stroną internetową, by komputer stał się częścią botneta.
To przejmująca ekspozycja pokazująca polską rzeczywistość ostatniego etapu PRL.
Zofia Kossak w czasie wojny ratowała Żydów. Dzisiaj nazywają ją katolicką antysemitką.
Opactwo tynieckie, założone w połowie XI wieku, było świadkiem burzliwych dziejów Polski.
Propozycja naszego rektora, by pojechać na taki koncert, była wyjątkowa!
- Nie maluję wojny i agresji - mówi ukraińska artystka, Victoria Dubovyk. Zobacz jej dzieła.
W sobotę rusza we Wrocławiu 24. Festiwal Kultury Żydowskiej "Simcha". Potrwa do 5 sierpnia.