Śpiewać każdy może, a oni robią to pięknie i do tego na chwalę Bożą. Nic więc dziwnego, że pierwsza nagrana płyta cieszy wykonawców, duszpasterzy i rodziców.
Na ten moment czekali wszyscy członkowie scholi. I wreszcie jest. Profesjonalnie nagrana i wydana płyta CD z 12 utworami zespołu, wytłoczona w liczbie 500 sztuk, opatrzona tytułem "Rzeczycka schola chwali śpiewem Boga".
W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej odbyła się promocja płyty nagranej przez dziecięcą scholę parafialną. Wśród wiernych nie brakowało rodziców, dziadków i rodzin młodych wykonawców. A schola - tak, jak podczas każdej Mszy św. - zajęła miejsce w nawie bocznej, po lewej stronie ołtarza. I bez tremy, z powagą i radością zaśpiewała kilka utworów znajdujących się na płycie.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Młodzi artyści promowali swój pierwszy krążek.Śpiew poprzedziło krótkie wystąpienie ks. Henryka Linarcika, proboszcza parafii i koordynatora projektu, który zaprezentował pierwszy krążek parafianom. Kapłan podziękował dzieciom, ich rodzicom i osobom, które pracowały przy płycie. Jej nagranie zostało sfinansowane z pieniędzy Fundacji "Centrum ks. J. Kitowicza". Pokazując płytę, ksiądz proboszcz wymienił imiona i nazwiska wszystkich 24 wykonawców. - Aranżacja i akompaniament - Wojciech Szymański, Artur Królik, Sylwia Kielan, kierownictwo muzyczne - Karolina Gruda, obsługa techniczna i wsparcie wokalne - Aldona Królik, Wiktor Gruda, Łukasz Kielan, realizacja nagrania - Dariusz Kępa, projekt okładki - Justyna Gołębiewska - wyliczał kapłan.
Po minikoncercie rozpoczęła się Msza św., o której oprawę zadbała, jak w każdą niedzielę, schola. Na zakończenie Eucharystii wszyscy członkowie zespołu otrzymali płyty. Były też podziękowania, kwiaty i słodki poczęstunek. Frajdą dla dzieci był tort z nutkami.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Płytę wręczał ks. Henryk Linarcik.- Nagrywanie płyty było wspaniałym doświadczeniem. Bardzo się stresowaliśmy, ale później, gdy odsłuchaliśmy efekt końcowy, byliśmy zachwyceni - mówi K. Gruda. - Płyta kosztowała nas dużo pracy. Czasem odczuwaliśmy walkę duchową. Przetrwaliśmy to wszystko dzięki modlitwie. Dzieci były bardzo zdyscyplinowane - dodaje pani Karolina.
Kierownik muzyczny, a na co dzień opiekunka scholi od dziecka występuje w kościele. - Śpiewam od szkoły podstawowej. Na studiach też śpiewałam w różnych miejscach. Generalnie ze śpiewem w świątyni jest mi po drodze. Spotykamy się w każdą niedzielę przed Mszą św., by przećwiczyć utwory, które będziemy wykonywać. Raz na półtora miesiąca mamy dłuższe próby, podczas których uczymy się nowych pieśni. W scholi śpiewają też moje dzieci i mąż. Cieszę się, że wspólnie możemy w ten sposób uwielbiać Boga. Podczas prób nieraz powtarzam, że śpiewamy nie na swoją, a na Bożą chwalę. Śpiew to nasza ulubiona forma modlitwy. Znamy bardzo wiele pieśni, nasza schola śpiewa prawie 100 utworów - opowiada.
Młodzi z radością oglądają nagrany krążek. - Trochę nas to kosztowało, ale było warto - mówią zgodnie Julia Socha i Ola Chmielewska. - Przed płytą bardzo często się spotykaliśmy. Po powrocie do domu przez cały dzień śpiewałam jakąś piosenkę - wspomina Ola. Nikola Winiatorska zapewnia, że kocha śpiewać. - My śpiewamy dla Boga. Super mieć swoją płytę. Jest satysfakcja! Ja najbardziej lubię pieśń "Dziś jest czas". Jeszcze byśmy chcieli nagrać kolędy - zdradza.
Pierwszego krążka do szuflady na pewno nie schowa Amelia Domagała. - Nagranie płyty to niezły wyczyn i ciekawe przeżycie. Jestem zadowolona. Cieszy mnie fakt, że teraz dzięki płycie inne dzieci czy osoby będą mogły razem z nami śpiewać - mówi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...