Ostatnie rozdziały książki Iana Kershawa, poświęcone przemianom zapoczątkowanym w 1989 roku, należą do najsłabszych. Czytając je, ma się wrażenie, że wyszły spod pióra nie historyka, ale zideologizowanego i przechylonego w lewą stronę dyskursu politycznego publicysty.
Najnowsze opracowanie angielskiego historyka jest kontynuacją wydanej u nas kilka lat wcześniej książki „Do piekła i z powrotem. Europa 1914–1949”, która w syntetycznym ujęciu przedstawiała syntezę dziejów Europy do połowy XX wieku. W „Rozdartym kontynencie” Ian Kershaw doprowadza historię naszego kontynentu do 2017 roku. W tytule oryginalnym znalazło się wyrażenie roller-coaster, co dobrze oddaje myśl autora, że historia Europy po 1950 roku przypomina „jazdę kolejką górską w wesołym miasteczku”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W programie m.in. nowe filmy Astera, Johansson i Łoźnicy. Nie zabraknie też polskich akcentów.
Specjalna edycja wydarzenia w 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego.
Znowu mi coś mignęło. W internetach. Jak to tam czasem, a właściwie ciągle, bywa...
Krzyżyk stał się ulubionym akcesorium m. in w świecie estrady.