Maksymiliany rozdane. Międzynarodowy Festiwal Filmów "Niepokalanów" odbył się mimo epidemii

Galę, również upublicznioną online, prowadzili Marta Dzwonkowska i Jerzy Skoczylas. Statuetkę dla Najlepszego Filmu Dokumentalnego otrzymali twórcy "Krainy miodu" - Tamara Kotevska i Ljubomir Stefanov; w tej kategorii jurorzy (Maciej Wójcik, Magdalena i Rafał Kołodziejczykowie) wyróżnili ponadto "Położną" Marii Stachurskiej i "Wyjście" Michała Króla; nagrodę specjalną przyznano Marcinowi Konikowi, występującemu w tym ostatnim filmie.

W konkursie na Najlepszy Film Fabularny zwyciężyła "Siostrzyczka" w reż. Aleksandra Galibina. - Pokazuje szaleństwo wojny, widziane oczyma małych dzieci - mówił przewodniczący jury w tej kategorii Dariusz Regucki (obradujący wraz z Małgorzatą Buczkowską i Ksawerym Szlenkierem). - To film pełen niepokoju, bólu, ale i dający nadzieję.

Nagrodę dla "Filmu, który zmienia życie" otrzymał obraz "Wyjście" w reż. Michała Króla (prócz statuetki i nagrody pieniężnej laureat otrzymał wieczne pióro - dar od prezydenta Andrzeja Dudy). Werdykt w tej kategorii ogłosił ks. Marek Lis, przypominając że w filmie wystąpiły osoby niepełnosprawne z teatru Exit, które zaprezentowały swoistą medytację biblijną. - Mam nadzieję, że to początek szerszego zainteresowania teatrem Exit, docenienia kultury innej niż mainstreamowa - mówił Maciej Sikorski, założyciel teatru. - Myślę, że ten spektakl powinni obejrzeć ludzie organizujący "czarne protesty" - zauważył reżyser, nawiązując do aktualnych wydarzeń w Polsce.

Nagrodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji otrzymał film "Siostrzyczka", Nagrodę Specjalną, przyznawaną przez Związek Gmin Związanych z Życiem św. Maksymiliana M. Kolbego - "Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia" w reż. Przemysława Jana Chrobaka.

W Konkursie Młodych nie przyznano nagrody głównej, natomiast specjalne wyróżnienie otrzymał obraz "Czasy się zmieniają" Lukasa Kasicy i Borysa Baczewskiego - 14-minutowe dzieło podejmujące temat żołnierzy wyklętych. Ksiądz Jerzy Babiak, uzasadniając przyznanie wyróżnienia, zwrócił uwagę m.in. na ciekawą koncepcję tajemniczej szkatułki czy interesująco zrealizowane sceny batalistyczne.

Nagrodę Publiczności za film dokumentalny zdobył obraz "Jestem misjonarzem" w reż. Adrianny Miszczyk, a za Najlepszy Film Fabularny widzowie uznali "Dolinę Bogów" w reż. Lecha Majewskiego (wśród widzów również wylosowano osobę, która otrzyma specjalną nagrodę od Biura Podróży "Matteo Travel" - szczęśliwcem okazał się Wojciech Ambroziak).

Przypomnijmy, że z ogromnym zainteresowaniem spotkał się otwierający festiwal pokaz premierowy filmu "Orzech - zawsze chciałem być z ludźmi" (reż. Magdalena Piejko, Damian Żurawski).

- Spotkaliśmy się z dużymi trudnościami; organizacja festiwalu w takiej formie to było bardzo duże wyzwanie, także technologiczne - mówił Piotr Pietrus, prezes Fundacji "Vide et Crede", dyrektor festiwalu. Dziękował widzom, których wielu (ok. 5-6 tys.) skorzystało z festiwalowej oferty, pokonując cierpliwie pojawiające się trudności. - Myślę, że doświadczenie zdobyte w tym roku pozwoli nam w przyszłości na organizację festiwalu w formie hybrydowej. Już teraz zapraszam na przyszły rok - dodał dyrektor.

Ksiądz Piotr Wiśniowski, rzecznik festiwalu, zauważył, że hasło tegorocznej edycji ("Miejcie odwagę") wpisało się idealnie w tegoroczną trudną sytuację epidemiczną. - Podczas gdy Oscar jest wymyślony, pozostaje dziełem ludzkiej wyobraźni, Maksymilian jest prawdziwy, wieczny - zauważył, mówiąc o wręczanych statuetkach.

Oprócz pokazów filmowych na widzów czekały wirtualne spotkania z twórcami, gośćmi specjalnymi (relacje ze spotkań są dostępne w mediach społecznościowych festiwalu).

Organizatorzy festiwalu - od tego roku noszącego nazwę "Maksymiliany" - to Fundacja "Vide et Crede" im. św. Jana Pawła II z Wrocławia oraz klasztor ojców franciszkanów z Niepokalanowa. Więcej: mkff.pl i facebook.com/FestiwalNiepokalanow/.