Już nie w Eden, a jeszcze nie w Getsemani. Między rajem a tłocznią potu i krwi – tak ks. Jerzy Szymik określa swoje życiowe współrzędne w najnowszym zbiorze wierszy „Ogród”.
To oczywiście także współrzędne większości z nas, jednak aby sobie je dobrze uświadomić, potrzebujemy poezji. Zwłaszcza takiej, dla której perspektywa historii zbawienia jest perspektywą podstawową. Tak właśnie jest w przypadku wierszy ks. Jerzego Szymika.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.