Podczas powstania warszawskiego powstały wstrząsające nagrania filmowe. Henryk Vlassak, operator powstańczej ekipy, sfilmował epizod z pędzonymi przed niemieckimi czołgami cywilami pełniącymi rolę żywych tarcz.
Film Jana Komasy „Powstanie warszawskie”, wyprodukowany przez Muzeum Powstania Warszawskiego, miał premierę w 2014 roku. Wywołał wówczas sensację, bo był pierwszym w historii kina dramatem wojennym non fiction, opartym wyłącznie na materiale dokumentalnym. Komasa, wykorzystując kroniki filmowe z sierpnia 1944 roku, przedstawił powstanie poprzez historię dwóch młodych reporterów będących świadkami powstańczych walk. Nie byłoby oczywiście tej produkcji, gdyby nie ryzyko podejmowane przez operatorów i reżyserów, którzy filmowali rozgrywające się w czasie powstania wydarzenia. To ich odwadze zawdzięczamy, że możemy oglądać archiwalne materiały filmowe i fotograficzne z tego okresu. Przybliżają nam one życie powstańczej Warszawy i tragedię jej mieszkańców.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.