18 stycznia w katowickim Centrum Diakonijnym "Słoneczna Kraina", mieszczącym się przy ul. Dudy Gracza 6, odbędzie się pokaz filmu "Oberschlesien - kołocz na droga". Po projekcji będzie miało miejsce spotkanie z reżyserem dokumentu.
Film „Oberschlesien – kołocz na droga“ Michała Majerskiego tworzy ostatnią część osobistej trylogii filmowej, w której autor koncentruje się na ludzkich losach i osobistych relacjach pomiędzy Polakami i Niemcami. Nawiązując formalnie i treściowo do swoich poprzednich filmów, podejmuje ponownie pytanie o znaczenie pamięci dla ocalenia swojej małej ojczyzny i własnych korzeni.
W poszukiwaniu odpowiedzi Majerski tym razem powraca z Niemiec do miejsca swojego dzieciństwa – na Górny Śląsk. Podobnie, jak w poprzednich filmach, w centrum zainteresowania autora staje głębokie emocjonalne zakorzenienie człowieka ze swoim miejscem i traumatyczny wpływ tych powiązań na jego losy.
W miejsce opustoszałych i melancholijnych krajobrazów polskiego Pomorza z jego poprzednich filmów, pojawia się w tym filmie mentalny obraz Górnego Śląska.
Region Górnego Śląska przez lata był synonimem konfliktów polsko–niemieckich. Od czasów Plebiscytu w 1921 roku do otwarcia granic państwowych w 2007, polskie i niemieckie interesy zderzały się tu nieustannie. Przesuwające się granice i wieloetniczna tożsamość Ślązaków były głównym zarzewiem konfliktów.
Jak jest dzisiaj? Zacząć by trzeba od pytania: jakie są jego dzisiejsze granice i gdzie leżą te ziemie, ten region o którym się słyszy, że tam umarła Oma, urodził się bracik, a ciotki i ujki musieli wyjechać do rajchu i potracili majątki.
Kiedy dzisiaj jedzie się odnowioną autostradą z Niemiec, to żaden szyld, czy znak drogowy nie mówi gdzie Śląsk się zaczyna lub kończy. Gdzie wobec tego on leży, a może już go nie ma, skoro niemal wszyscy etniczni Górnoślązacy wyjechali lub uciekli do Niemiec - albo się spolszczyli? Jaka kultura wypełniła te luki?
Aby tę zagadkę rozwiązać Michał Majerski przyjechał na kilka miesięcy z kamerą na Górny Śląsk. Szukał śladów i ludzi, którzy mogliby mu opowiedzieć, co się stało po wojnie ze Śląskiem i jego specyficzną, wielojęzyczną kulturą. Gdzie się ona podziała?
Dlaczego nie spełniły się nadzieje Ślązaków na zmiany, na większą niezależność po otwarciu granic z Europą? Dlaczego często panuje tu fobia przed niemiecką kulturą? Jakie nadzieje na przyszłość mają mieszkańcy Sląska, którzy odczuwają z nim emocjonalny związek?
Metodą pracy Michała Majerskiego, reżysera filmów dokumentalnych jest przede wszystkim udanie się z kamerą w drogę. Po drodze rozmawia z przypadkowo poznanymi ludźmi. Intencją reżysera jest oddanie tym ludziom głosu, gdyż ich losy są częścią jego własnej biografii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...