Tak jak można się było spodziewać, nowa płyta Abby, wydana po prawie czterech dekadach milczenia, nie przynosi rewolucji.
Długo zapowiadana nowa (i wiele wskazuje na to, że ostatnia) płyta Abby w końcu ujrzała światło dzienne. Nie jest wielką niespodzianką, bo dwa utwory: „I Still Have Faith in You” i „Don’t Shut Me Down” poznaliśmy już na początku września, a trzeci, „Just a Notion” (nie do końca nowy, bo pochodzi z lat siedemdziesiątych, tylko nie ukazał się wcześniej na krążku) – pod koniec października. Już po tych trzech utworach można było wnioskować, że nie będzie tu rewolucji, a raczej powrót w starym, dobrym stylu. Po wysłuchaniu całości da się w zasadzie potwierdzić ten sąd, choć z tą drobną adnotacją, że jednak nie wszystkie stare patenty wytrzymują próbę czasu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...