Kolejny album brytyjskiego songwritera zamyka serię sygnowaną matematycznymi znakami.
Tytułowy minus wskazuje na osobiste przeżycia (śmierć przyjaciela, choroba ciężarnej żony), ale piosenki niosą też sporo nadziei. Odsłonięcie się w tekstach idzie w parze z aranżacyjną prostotą, która w czasach dominacji przeprodukowanej muzyki budzi szacunek. Sheeran ma ogromny talent do tworzenia melodii błyskawicznie wpadających w ucho. Dotyczy to wszystkich utworów na płycie. Ale trudno się też pozbyć wrażenia, że wszystko to gdzieś już słyszeliśmy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.