Niekończące się żegnanie Urszula Kozioł w tomie „Momenty” zapisuje żegnanie się ze sobą i światem.
Każde słowo tych wierszy boli, kiedy dociera do nas, że ta tęskniąca za zamilknięciem poezja staje się natarczywym, acz pełnym godności, wołaniem o kres. Jednak podczas lektury zyskujemy pewność, że z tymi strofami rychło się nie pożegnamy. Bo ostatnie tomy Kozioł, jak niewiele innych, porażają szczerością w pokazywaniu tego, do czego ludzie starają się nie przyznawać. Myślę o starości i samotności, które są dziś tematami tabu, wykluczającymi z istnienia. A ten tom to niezbędne, liryczne wtajemniczenie, z którego nie można nie skorzystać.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.