Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn.
Czy materialistyczne i rewolucyjne korzenie marksizmu są wciąż pożywką dla kolejnych nurtów ideologicznych? Czy dziedzictwo Marksa nadal zagraża naszemu społeczeństwu i kolejnym pokoleniom? Te pytania stawiają sobie nie tylko badacze ideologii, ale również my, zwykli obywatele, którzy doświadczyliśmy skutków marksistowskich koncepcji na własnej skórze, bez względu na to, czy żyliśmy w systemie komunistycznym, czy nie.
Najnowsze dzieło prof. Wojciecha Roszkowskiego pt. „Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu” (wyd. Biały Kruk) rzuca nowe światło na ideologiczne korzenie wielu problemów współczesnego świata zachodniego, w tym także Polski. Autor publikacji z niebywałą logiką objaśnia fałszywe rozumowanie Marksa i jego epigonów oraz unaocznia tragiczne tego skutki.
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał. Ale znalazł skutecznych naśladowców, także w politycznej praktyce. Jego wskazówki dotyczące sposobu opanowania społeczeństwa przez komunistyczne elity okazały się nad wyraz skuteczne. Zalecenia morderczej ideologii Marksa były proste; wszystkie zawierają się w tytule niniejszej książki: bezbożność, terror i propaganda. Dodajmy, że Marks zalecał nieprzejmowanie się funkcjonującym prawem, bowiem powinno ono całkowicie podlegać decyzjom oraz interpretacjom elity rządzącej. Dopiero prawo ustanowione przez władzę komunistyczną miało być egzekwowane z całą bezwzględnością. Panowanie i władza zawsze były w centrum zainteresowania marksizmu.
Warto zastanowić się, czy idee głoszone przez Marksa i jego następców rzeczywiście odeszły w niepamięć po upadku komunizmu, czy też wciąż mają swoje odbicie w dzisiejszych realiach. Prof. Roszkowski argumentuje, że choć imperium sowieckie może już nie istnieje, to ideologia marksistowska wciąż wywiera wpływ na myślenie wielu ludzi, kształtując ich sposób postrzegania rzeczywistości i stosunek do wartości.
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów tej książki jest analiza tego, w jaki sposób marksizm wprowadził niejasność do języka i pomieszał znaczenia słów, co utrudniało krytyczne myślenie i otwarte dyskusje na temat ideologii komunistycznej. W efekcie wielu z nas, nawet jeśli nie jesteśmy wyznawcami marksizmu, wciąż używa marksistowskiego języka i sposobu myślenia.
Autor zachęca Czytelników do refleksji nad tym, jak dalece marksizm nadal kształtuje naszą percepcję świata i czy warto kontynuować walkę z jego fałszywymi prorokami. Książka prof. Roszkowskiego to nie tylko analiza historyczna czy filozoficzna, to także wezwanie do zatrzymania się i zastanowienia, dokąd prowadzą idee bezbożności, terroru i propagandy, które wciąż mogą wywierać wpływ na nasze społeczeństwo. Trudno o lepsze argumenty niż te, które przedstawia autor tej książki, w dyskusji nad kształtem współczesnego świata zachodniego, który wydaje się zmierzać ku upadkowi; Polska niestety różnymi sposobami została w ten proces uwikłana.
Tym samym „Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu” staje się nie tylko studium marksizmu, ale również narzędziem do zrozumienia współczesnych problemów społecznych i politycznych, które nadal mają swoje korzenie w ideach głoszonych przez Marksa i jego następców. To lektura nie tylko dla badaczy historii czy filozofii, ale także dla wszystkich, którzy pragną lepiej zrozumieć świat, w którym żyjemy. Wciągający tekst uzupełniają 124 oryginalne ilustracje, dokumentujące idee, wydarzenia i osoby.
Prof. Wojciech Roszkowski „Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu”, wyd. Biały Kruk, 304 str., format 16,5 x 23,5 cm, twarda oprawa. Więcej na https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/bezboznosc-terror-i-propaganda-falszywe-proroctwa-marksizmu
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...