Zdobywca statuetki Oscara za rolę podstarzałej legendy muzyki country w filmie „Szalone serce” z 2009 roku; aktor, autor piosenek i muzyk Jeff Bridges wydaje debiutancki album. Płyta ujrzy światło dzienne już 16 sierpnia. Album, wydany przez amerykańską wytwórnię Blue Note Records, będzie zatytułowany po prostu „Jeff Bridges”.
bluenotefrance
Jeff Bridges - What a little bit of love can do
Producentem płyty został T Bone Burnett – autor piosenek, muzyk, producent i wielokrotny zdobywca statuetki Grammy, z którym Bridges współpracował już przy tworzeniu ścieżki dźwiękowej do „Szalonego serca”. Nagranie albumu stanowi dla aktora naturalny krok w jego karierze, a sama płyta będzie podsumowaniem jego osobistej, zawodowej, a teraz również muzycznej przyjaźni z Burnettem, z którym Bridges zna się od ponad 30 lat.
Na albumie, nagrywanym w Los Angeles oraz nowojorskiej dzielnicy Brooklyn, znajdzie się materiał stworzony przy współpracy z najwybitniejszymi światowymi twórcami muzyki. Udział w projekcie wzięli między innymi: zmarły niedawno Stephen Bruton (utwory „What A Little Bit of Love Can Do” i “Nothing Yet”), John Goodwin („Maybe I Missed The Point”, „Everything But Love”, „The Quest”), Greg Brown („Blue Car”) oraz Bo Ramsay („Either Way”).
Na płycie znalazło się również kilka kompozycji autorstwa samego Bridgesa, w tym utwory „Falling Short”, „Tumbling Vine”, „I Will Wait” (napisany przez aktora wraz z Burnettem i Johnem Goodwinem) oraz „Slow Boat” (efekt współpracy z Burnettem i Thomasem Cobbem). W nagrywaniu piosenek w studio udział wzięli muzycy zazwyczaj występujący z Burnettem: klawiszowiec Keefus Ciancia, gitarzysta Marc Ribot, basista Dennis Crouch, grający na elektrycznej gitarze hawajskiej Russ Pahl oraz perkusista Jay Bellerose. Na płycie gościnnie udzielili się również wokaliści Rosanne Cash, Ryan Bingham, Sam Phillips i Benji Hughes.
Bridges poznał Burnetta (znanego ze współpracy z Allison Krauss, Robertem Plantem, Eltonem Johnem i Leonem Russellem, który jest także zdobywcą nagród Grammy za ścieżki dźwiękowe do filmów „Bracie, gdzie jesteś?” i „Spacer po linie”) w 1980 roku. Artyści zostali sobie przedstawieni przez Krisa Kristoffersona podczas realizacji filmu „Wrota niebios”. Od tamtej pory ich współpraca i przyjaźń kwitły:
Burnett wybrał utwory, które znalazły się na soundtracku do filmu „Big Lebowski” z 1998 roku, w którym Bridges zagrał główną rolę, jak również współtworzył kilka kompozycji na ścieżkę dźwiękową do obrazu „Szalone serce” – w tym utwór „The Weary Kind”, za który Burnett otrzymał drugą w swojej karierze nominację do Oscara oraz pierwszą statuetkę za „Najlepszą oryginalną piosenkę filmową”. Piosenka „The Weary Kind”, którą Burnett napisał wspólnie z Ryanem Binghamem, przyniosła temu ostatniemu Oscara, Złoty Glob oraz nagrodę Grammy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.